Trochę minęło od ostatniego wpisu, ale dzisiaj, w związku z ostatnimi gorącymi wydarzeniami jedziemy z nową serią, mam nadzieję, że się spodoba ( ͡°͜ʖ͡°)
W części pierwszej będziemy mówić o okolicach lat ~1880-1914. W części drugiej opiszę czym był Mandat Palestyny w latach 1920-1945, a w końcu będzie słowo o samym powstaniu państwa Izrael w latach 1945-1948.
Historię zacząć należy od spojrzenia na mapę. Tę mapę, tu, w tym poście. Mapa przedstawia Bliski Wschód w roku pańskim 1914. Jak wiemy brytyjskie wpływy w regionie nie były jeszcze "at its height", co nastąpiło dopiero po I wojnie światowej. Zamiast tego na terenie większości bliskiego wschodu istniało jeszcze chwiejące się Imperium Osmańskie złożone z wielu terenów o dość dużej autonomii.
Tymczasem kilka tysięcy kilometrów dalej, w Europie, a głównie Wielkiej Brytanii i Francji zaczął działać ruch na rzecz Żydów. Ruch ten nazywa się syjonizmem (ang. zionism), od, no cóż, Syjonu, czyli ziemi obiecanej Żydom według Talmudu. Żeby Syjon mógł dobrze funkcjonować, do tematu nareszcie trzeba było podejść przyziemnie i tym właśnie syjonizm się zajmował. Dotychczas bowiem Żydzi czekali na objawienie się Mesjasza, który do ów Raju miał ich poprowadzić. Jak jednak regularnie ginęli w pogromach - tu, dla jasności, niekoniecznie zupełnie niewinnie - dotarło w końcu, że może warto coś z tematem robić.
Żeby stworzyć Syjon potrzebujesz: 1) Idei 2) Ludzi 3) Pieniędzy
W XIX wieku Żydzi zorganizowali się na tyle, że mieli w końcu wszystko w jednym momencie. Ad. 1 - ludzi dała im najpierw szkoła rolnicza w Dżaffie (Jaffa), a następnie uchodźcy uciekający głównie z terenów Ukrainy i Rumunii, gdzie w latach' 80 odbyły się pogromy na ludności żydowskiej skutkujący w tysiacach zabitych, rannych, zgwałconych i ograbionych z majątku. Ci ludzie potrzebowali idei i byli na nią szczególnie podatni.
Ad. 2 - Ideę dał im ojciec nowoczesnego Izraela, nazwisko bardzo ważne, bo to troszkę taki żydowski Piłsudski, czyli TEODOR HERZL. Herzl był austriackim Żydem, któremu sprzyjała również austro-węgierska administracja szukająca ścieżki na przejęcie żydowskiej ziemi na legalnej drodze w Galicji i Siedmiogrodzie. Herzl znany jest z napisanej przez siebie książki - "Die Judenstaat" - w której szczegółowo opisał mechanizm i sposób w jaki powinno powstać państwo Izrael. A jak miał powstać? Głównie za sprawą mobilizacji żydowskiej diaspory, kontrolowanej kolonizacji Palestyny, oparciu się na społeczności agrarnej i autarkicznej (czyli samowystarczalnej gospodarczo) oraz wykupie ziem spod osmańskiej administracji. Do tego wszystkie potrzebne były jednak pieniądze.
Ad. 3 - i tu wchodzi osoba wszystkim znana. Pieniądze na realizację marzenia o Izraelu dał żydowski milioner, bankier Lord Walter Rotschildt. Rotschildt przez całe swoje życie zresztą wspierał rozwój Izraela wielkimi pieniędzmi... choć nigdy w nim nie zamieszkał
Mamy podstawy. To teraz co nieco o samych "wyprawie" zwolenników syjonizmu. Kolonizacja Palestyny postępowała w falach. Fale te nazywane są w angielskiej historiografii "Aliyah", na polski to chyba "Alie", co po hebrajsku znaczy "wzniesienie się" tudzież "ascendencja". W tym względzie Alie przypominają polską emigrację z tego okresu np. do Brazylii czy Argentyny - czyli start od zera, ale LEGALNYMI ŚRODKAMI. To jest #!$%@? ważne w kontekście całej historii Izraela. Choć nie do końca jasne.
Bo widzicie, administracja Turcji Osmańskiej przyjmowała Żydów - a głównie ich pieniądze - z zadowoleniem, bo w tym czasie w Istambule narastały protesty konstytucyjne oraz cały ruch tzw. Młodej Turcji, z której poniekąd wywodził się Ataturk, a prowincje, zwłaszcza peryferyjne jak Palestyna czy Hedżaz (Hejjaz) pozostały troszkę niedofinansowane. W efekcie Arabowie z chęcią sprzedawali Żydom ziemię, a Turcy klepali cały układ, a nawet naciskali na zawieranie kontraktów. Trzeba jednak sprawiedliwie zaznaczyć, że Turcy Osmańscy =/= Arabowie. Arabowie do dziś uważają Turków raczej za wieloletnich okupantów i ludzi o innym języku i kulturze (choć tożsamej religii). Rebelie, bunty i antyturecka partyzantka były na tych ziemiach standardem, na czym potem skorzystał "Lawrence z Arabii". Decyzji o kolonizacji izraelskiej nie podjęli więc Arabowie sensu stricto, ale ichniejszy "okupant". Trzeba jednak ciągle pamiętać, że Arabowie bynajmniej nie byli Żydom wrodzy. W tym czasie. Do dalszego etapu dojdziemy.
Alii było łącznie około siedem. Siedem dużych emigracji, w ramach których wykupiono ok. 5,4% całej ziemi Palestyny. W pierwszych Aliach udział brali raczej stricte syjoniści napędzani słowami Herzla, ale wkrótce przyłączyli się także żydowscy socjaliści, czyli Kibucnicy, o których jeszcze wspomnę. Tak więc jak na rok 1914 Żydów wciąż było dość niewielu, ale mieli legalne oraz pewne miejsce w dzisiejszej Palestynie.
Na tyle legalne i pewne, że zaczęli się liczyć jako siła polityczna.
A ta miała być ważna już wkrótce, bowiem w Europie wybuchła wojna, a w listopadzie 1914 roku Imperium Osmańskie uderzyło na Brytyjczyków na Bliskim Wschodzie.
Cdn...
Autor postu: [Lekcje wojskowości i historii z Marcinem](https://www.facebook.com/historiaiwojskowosc/?__xts__[0]=68.ARA6l-O5ZE3DzzVIwzh5E9woXEG2xxQtsBBKbJLwgfNensf1r3-OlOZTO3eDEFIUR5Wu2SBNKzDzQo5U-XwErNt9SBZAqJnFVoc3rM48zy5-Y5w0SnkghUs6DlgxJt4OFl5ynwaSRk8swqB1b1CKZi4b4kWsrhGykUsOFAau6dOiLWylsLDek6Y3dFttZeRiDuoVCpRugZzGk-CHcVUQbamH8kYjM-y80DZ6qrvRebPV1BPSTQ7BGlvmJ8jB0NICXPj0kIz9l7RDZsM-M8rZs8BJ2l5xw7XlMDZwE1NLCP1psaXBcV2NHpv2lXX85VWXK6tNJtUfcbfJZE&tn_=k*F&tn-str=k*F)
Nie zastanawiało Cię nigdy dlaczego wszędzie, jak świat długi i szeroki, tam gdzie byli Żydzi były też pogromy?
@Mleko_O: Oczywiście że nie wszędzie, prawicowe uogólnienie żeby zasiać u takich prostych osobników jak ty właśnie taką myśl jaką napisałeś zdanie dalej. Jakie pogromy były we Francji, UK, USA, Hiszpanii czy Portugalii? Możnaby długo wymieniać. To prymitywne ludy słowiańskie były najbardziej podatne na tego typu podjudzanie a odpowiadały za to religie chrześcijańskie które
@Mleko_O: oczywiście Polacy też są sobie winni ataku Niemiec na Polskę i mordowania ich w obozach. Przecież mogli oddać ziemię Niemcom i się zasymilować a tego nie zrobili.
@ItsFine: Generalnie można by wbijać w kopanie się o definicję winy. Bo z jednej strony jak najbardziej byli winni, sami się do pogromów przyczyniając, z drugiej strony, prawnie rzecz biorąc winni nie byli. Trochę tacy Żydzi Schrödingera. Ale ja mam generalnie talent do odwracania kota ogonem, przez to, że uważam, że wszystko na świecie jest względne. Tak jak i wina Żydów jest względna ( ͡°͜ʖ͡°)
@KochanekAdmina: Słynne mace z krwią chrześcijańskich dzieci, co ciekawe krew jest niekoszerna ( ͡°͜ʖ͡°) W Polsce ładnie widać podobne tarcia na osi kościół-LGBT, ale tak już po prostu jest, tłuszcza musi mieć swojego wroga na którym może wyładować agresję
jak świat długi i szeroki, tam gdzie byli Żydzi były też pogromy? Jest w tym też trochę ich winy
@Mleko_O: XDD Czytając wpis można bylo wyczuć w jaka to idzie stronę. Polska winna wszystkich rozbiorów i ataków Niemców na nas, kobiety winne bycia gwalconymi, no bo tojest przecież to się powtarza więc COŚ w tym musi byc, co nie
@Mleko_O: Biorąc pod uwagę że dalej powtarzasz że żydzi byli sobie winni, to jesteś symetrystą i to właśnie w najgorszym tego słowa znaczeniu, tak jak w powyższym memie. To że mówisz że nie jesteś ma małe znaczenie, jeśli swoimi słowami pokazujesz coś zupełnie innego.
Co by było jakby byli zasymilowani? Nie wiem nie jestem jasnowidzem, za to jej brak jak najbardziej przyczynił się do pogromów
@Mleko_O: Typie, wprost napisałeś że za pogromy NAJBARDZIEJ winne są ofiary, no ale absolutnie "to nie jest tak, że zasłużyli" XD #!$%@? typowe dwumyślenie jest typowe - dajcie krypto-antysemicie mówić to sam się pogrąży ¯\_(ツ)_/¯
@ItsFine: No jak z dzieckiem. Świat nie jest zero-jedynkowy. Rzadko kiedy to jedna strona jest w pełni winna danemu konfliktowi i tutaj nie jest inaczej - Żydzi dołożyli cegiełkę do pogromów. Jeżeli tego nie rozumiesz, to bardzo mi przykro, ale nie chce mi się dalej rzucać grochem o ścianę i próbować Ci cokolwiek wytłumaczyć
@Mleko_O: Warto podkreślić że sami im to nie tylko umożliwiliśmy, ale wręcz daliśmy powody do tego. Żyd w Polsce od Kazimierza Wielkiego to de facto był oddzielny stan. Z własnym prawodawstwem i sejmem (w różnych formach). Mieli się zdecydowanie lepiej niż chłopi, lepiej niż mieszczanie ale już znacznie gorzej niż Szlachta i oczywiście do Szlachty ich nikt przyjmować nie chciał. Oni nie mieli powodów by się
Nie zastanawiało Cię nigdy dlaczego wszędzie, jak świat długi i szeroki, tam gdzie byli Żydzi były też pogromy? Jest w tym też trochę ich winy
@Mleko_O: ja nie będę posądzał Cię o żaden antysemityzm, ale na to powód był akurat niezwykle prosty. Lichwa w świecie chrześcijańskim była zawsze grzechem, a definiowano ją jako czerpanie zysku z procentu (że zamiast uczciwie na pieniądze pracować to czerpiesz korzyść tylko z tego, że pieniądze
@Mleko_O: Twój niefortunny dobór słów sprawił że post informacyjny ma wydźwięk antysemicki, a ty zamiast sie przyznać że powinieneś był uważać na słowa i napisać to trochę inaczej to dalej brniesz w victim blaming. >>
Po prostu albo sie wprost przyznaj że powinieneś użyć innego słowa niż "niewinny", albo że jesteś antysemitą... Bo nie widzę innego powodu żeby ktoś kto po prostu chce uczyć ludzi historii miał #!$%@? na to
Jeżeli chcesz być wołany do kolejnych wpisów zaplusuj ten wpis
Trochę minęło od ostatniego wpisu, ale dzisiaj, w związku z ostatnimi gorącymi wydarzeniami jedziemy z nową serią, mam nadzieję, że się spodoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#historiaiwojskowosc
W części pierwszej będziemy mówić o okolicach lat ~1880-1914. W części drugiej opiszę czym był Mandat Palestyny w latach 1920-1945, a w końcu będzie słowo o samym powstaniu państwa Izrael w latach 1945-1948.
Historię zacząć należy od spojrzenia na mapę. Tę mapę, tu, w tym poście. Mapa przedstawia Bliski Wschód w roku pańskim 1914. Jak wiemy brytyjskie wpływy w regionie nie były jeszcze "at its height", co nastąpiło dopiero po I wojnie światowej. Zamiast tego na terenie większości bliskiego wschodu istniało jeszcze chwiejące się Imperium Osmańskie złożone z wielu terenów o dość dużej autonomii.
Tymczasem kilka tysięcy kilometrów dalej, w Europie, a głównie Wielkiej Brytanii i Francji zaczął działać ruch na rzecz Żydów. Ruch ten nazywa się syjonizmem (ang. zionism), od, no cóż, Syjonu, czyli ziemi obiecanej Żydom według Talmudu. Żeby Syjon mógł dobrze funkcjonować, do tematu nareszcie trzeba było podejść przyziemnie i tym właśnie syjonizm się zajmował. Dotychczas bowiem Żydzi czekali na objawienie się Mesjasza, który do ów Raju miał ich poprowadzić. Jak jednak regularnie ginęli w pogromach - tu, dla jasności, niekoniecznie zupełnie niewinnie - dotarło w końcu, że może warto coś z tematem robić.
Żeby stworzyć Syjon potrzebujesz:
1) Idei
2) Ludzi
3) Pieniędzy
W XIX wieku Żydzi zorganizowali się na tyle, że mieli w końcu wszystko w jednym momencie.
Ad. 1 - ludzi dała im najpierw szkoła rolnicza w Dżaffie (Jaffa), a następnie uchodźcy uciekający głównie z terenów Ukrainy i Rumunii, gdzie w latach' 80 odbyły się pogromy na ludności żydowskiej skutkujący w tysiacach zabitych, rannych, zgwałconych i ograbionych z majątku. Ci ludzie potrzebowali idei i byli na nią szczególnie podatni.
Ad. 2 - Ideę dał im ojciec nowoczesnego Izraela, nazwisko bardzo ważne, bo to troszkę taki żydowski Piłsudski, czyli TEODOR HERZL. Herzl był austriackim Żydem, któremu sprzyjała również austro-węgierska administracja szukająca ścieżki na przejęcie żydowskiej ziemi na legalnej drodze w Galicji i Siedmiogrodzie. Herzl znany jest z napisanej przez siebie książki - "Die Judenstaat" - w której szczegółowo opisał mechanizm i sposób w jaki powinno powstać państwo Izrael.
A jak miał powstać? Głównie za sprawą mobilizacji żydowskiej diaspory, kontrolowanej kolonizacji Palestyny, oparciu się na społeczności agrarnej i autarkicznej (czyli samowystarczalnej gospodarczo) oraz wykupie ziem spod osmańskiej administracji. Do tego wszystkie potrzebne były jednak pieniądze.
Ad. 3 - i tu wchodzi osoba wszystkim znana. Pieniądze na realizację marzenia o Izraelu dał żydowski milioner, bankier Lord Walter Rotschildt. Rotschildt przez całe swoje życie zresztą wspierał rozwój Izraela wielkimi pieniędzmi... choć nigdy w nim nie zamieszkał
Mamy podstawy. To teraz co nieco o samych "wyprawie" zwolenników syjonizmu. Kolonizacja Palestyny postępowała w falach. Fale te nazywane są w angielskiej historiografii "Aliyah", na polski to chyba "Alie", co po hebrajsku znaczy "wzniesienie się" tudzież "ascendencja". W tym względzie Alie przypominają polską emigrację z tego okresu np. do Brazylii czy Argentyny - czyli start od zera, ale LEGALNYMI ŚRODKAMI. To jest #!$%@? ważne w kontekście całej historii Izraela. Choć nie do końca jasne.
Bo widzicie, administracja Turcji Osmańskiej przyjmowała Żydów - a głównie ich pieniądze - z zadowoleniem, bo w tym czasie w Istambule narastały protesty konstytucyjne oraz cały ruch tzw. Młodej Turcji, z której poniekąd wywodził się Ataturk, a prowincje, zwłaszcza peryferyjne jak Palestyna czy Hedżaz (Hejjaz) pozostały troszkę niedofinansowane. W efekcie Arabowie z chęcią sprzedawali Żydom ziemię, a Turcy klepali cały układ, a nawet naciskali na zawieranie kontraktów.
Trzeba jednak sprawiedliwie zaznaczyć, że Turcy Osmańscy =/= Arabowie. Arabowie do dziś uważają Turków raczej za wieloletnich okupantów i ludzi o innym języku i kulturze (choć tożsamej religii). Rebelie, bunty i antyturecka partyzantka były na tych ziemiach standardem, na czym potem skorzystał "Lawrence z Arabii". Decyzji o kolonizacji izraelskiej nie podjęli więc Arabowie sensu stricto, ale ichniejszy "okupant". Trzeba jednak ciągle pamiętać, że Arabowie bynajmniej nie byli Żydom wrodzy.
W tym czasie. Do dalszego etapu dojdziemy.
Alii było łącznie około siedem. Siedem dużych emigracji, w ramach których wykupiono ok. 5,4% całej ziemi Palestyny. W pierwszych Aliach udział brali raczej stricte syjoniści napędzani słowami Herzla, ale wkrótce przyłączyli się także żydowscy socjaliści, czyli Kibucnicy, o których jeszcze wspomnę. Tak więc jak na rok 1914 Żydów wciąż było dość niewielu, ale mieli legalne oraz pewne miejsce w dzisiejszej Palestynie.
Na tyle legalne i pewne, że zaczęli się liczyć jako siła polityczna.
A ta miała być ważna już wkrótce, bowiem w Europie wybuchła wojna, a w listopadzie 1914 roku Imperium Osmańskie uderzyło na Brytyjczyków na Bliskim Wschodzie.
Cdn...
Autor postu: [Lekcje wojskowości i historii z Marcinem](https://www.facebook.com/historiaiwojskowosc/?__xts__[0]=68.ARA6l-O5ZE3DzzVIwzh5E9woXEG2xxQtsBBKbJLwgfNensf1r3-OlOZTO3eDEFIUR5Wu2SBNKzDzQo5U-XwErNt9SBZAqJnFVoc3rM48zy5-Y5w0SnkghUs6DlgxJt4OFl5ynwaSRk8swqB1b1CKZi4b4kWsrhGykUsOFAau6dOiLWylsLDek6Y3dFttZeRiDuoVCpRugZzGk-CHcVUQbamH8kYjM-y80DZ6qrvRebPV1BPSTQ7BGlvmJ8jB0NICXPj0kIz9l7RDZsM-M8rZs8BJ2l5xw7XlMDZwE1NLCP1psaXBcV2NHpv2lXX85VWXK6tNJtUfcbfJZE&tn_=k*F&tn-str=k*F)
#historia #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #izrael
@Mleko_O: Oczywiście że nie wszędzie, prawicowe uogólnienie żeby zasiać u takich prostych osobników jak ty właśnie taką myśl jaką napisałeś zdanie dalej. Jakie pogromy były we Francji, UK, USA, Hiszpanii czy Portugalii? Możnaby długo wymieniać. To prymitywne ludy słowiańskie były najbardziej podatne na tego typu podjudzanie a odpowiadały za to religie chrześcijańskie które
@Mleko_O:
W Polsce ładnie widać podobne tarcia na osi kościół-LGBT, ale tak już po prostu jest, tłuszcza musi mieć swojego wroga na którym może wyładować agresję
@Mleko_O: XDD Czytając wpis można bylo wyczuć w jaka to idzie stronę. Polska winna wszystkich rozbiorów i ataków Niemców na nas, kobiety winne bycia gwalconymi, no bo tojest przecież to się powtarza więc COŚ w tym musi byc, co nie
@Mleko_O: Typie, wprost napisałeś że za pogromy NAJBARDZIEJ winne są ofiary, no ale absolutnie "to nie jest tak, że zasłużyli" XD
#!$%@? typowe dwumyślenie jest typowe - dajcie krypto-antysemicie mówić to sam się pogrąży ¯\_(ツ)_/¯
@Mleko_O: Warto podkreślić że sami im to nie tylko umożliwiliśmy, ale wręcz daliśmy powody do tego.
Żyd w Polsce od Kazimierza Wielkiego to de facto był oddzielny stan. Z własnym prawodawstwem i sejmem (w różnych formach). Mieli się zdecydowanie lepiej niż chłopi, lepiej niż mieszczanie ale już znacznie gorzej niż Szlachta i oczywiście do Szlachty ich nikt przyjmować nie chciał.
Oni nie mieli powodów by się
@Mleko_O: ja nie będę posądzał Cię o żaden antysemityzm, ale na to powód był akurat niezwykle prosty. Lichwa w świecie chrześcijańskim była zawsze grzechem, a definiowano ją jako czerpanie zysku z procentu (że zamiast uczciwie na pieniądze pracować to czerpiesz korzyść tylko z tego, że pieniądze
@Mleko_O: No a takie pytanie, jak ja kupię ziemię w Polsce to dalej jest to Polska, czy mogę sobie stworzyć własny kraj na tej ziemi?
Po prostu albo sie wprost przyznaj że powinieneś użyć innego słowa niż "niewinny", albo że jesteś antysemitą... Bo nie widzę innego powodu żeby ktoś kto po prostu chce uczyć ludzi historii miał #!$%@? na to