Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 42
@jmuhha: Pamiętam do dziś jak mi kopara opadła, gdy w Vice City po którejś misji zniknęły blokady na moście i otworzyła się druga część miasta.
  • Odpowiedz
  • 9
@jmuhha według mnie mapa z GTA V jest dużo bardziej ciekawa. Myślę, że wplyw na Twoja ocene ma fakt, że graliśmy w ta gre jako dzieciaki i wtedy było wow
  • Odpowiedz
@jmuhha: a odkryłaś wszystko na mapie w GTA V? Skończyłem grę i miałem to samo co ty. Przerzuciłem się na tryb online i jakby nie poruszam się po sznurku jak wcześniej, zacząłem więcej free roamować i włóczyć się bez celu i zauważa się, że mapa jest większa i żywsza. W SA na północ od LS, południe od SF i na zachód od LV masz... nic. A w GTA V w każdym
  • Odpowiedz
@jmuhha: Bez kitu, strasznie się podjarałem informacją, że w gta 5 mapka ma być pare razy większa niż w gta sa, bo myślałem, że to oznacza zróżnicowany teren, miasta, wsie, ciekawe okolice a ostatecznie się rozczarowałem i mapka z san andreas jest dla mnie o niebo lepsza.
  • Odpowiedz
@jmuhha: myślę że sposób w jaki były zaprojektowane drogi między miastami dawały złudzenie, że mapa jest większa niż w rzeczywistości.
Żeby dostać się z LS do SF na przykład trzeba jechać na około i krętymi drogami, gdzie często ciężko zrobić jakiś skrót.
Plus to że nie było nawigacji jak w późniejszych GTA i więcej szczegółów się zapamiętywało odnośnie mapy zamiast patrzeć tylko na minimapke i jechać po sznurku za nawigacją
  • Odpowiedz
@jmuhha:
Powodów jest wiele:
To o czym mówi @Simple-Man - w SA jeździło się pomiędzy miastami bo było po co, w V masz miasto na na dole i nic ciekawego na górze. W SA dosyć późno gra dawała dostęp graczowi do śmigłowców i samolotów(jeśli dobrze pamiętam to dopiero na pustyni w tym takim opuszczonym lotnisku się je dostawało więc po odkryciu prawie całej mapy) - i na ten punkt bym najbardziej
  • Odpowiedz
@jmuhha: Bo w San Andreas były trzy średnie miasta, o zróżnicowanym klimacie, oparte o inne metropolie w USA, mające różne gangi, wygląd, charakterystyke etc. W GTA V jest tylko nudna kalka Los Angeles i pustynno-wiejskie zadupia. Nudzi się po paru godzinach grania, gdy już wszystko przejechałeś.

Zmiana środowiska w GTA SA zawsze mnie jarała, do tego stopnia że lubiłem sobie grać w minigierki jako kierowca ciężarówki i udawać, że jestem truckerem
  • Odpowiedz