Wpis z mikrobloga

Cześć! Przygotowujemy właśnie reportaż do “Dużego Formatu” (magazynu reporterskiego “Gazety Wyborczej”). Choć jesteśmy kojarzone ze środowiskiem feministycznym, uważamy, że problemy opisywane przez wykopową społeczność przegrywów przynajmniej częściowo są realne. Szukamy osób, które chciałyby porozmawiać z nami na temat blackpillu, bluepillu, redpillu, inceli i manosfery. Nie chcemy w naszym tekście wyśmiewać waszej społeczności (nie będzie to tekst opiniowy, nasze prywatne przemyślenia nie będą więc istotne). Uważamy, że do tej pory ruch ciałopozytywny niesłusznie pomijał mężczyzn, potępiamy wyśmiewanie i obrażanie ze względu na wygląd czy wzrost, co niestety obserwujemy na niektórych kobiecych grupach. Wszystkim, którzy zgodzą się z nami porozmawiać (przez dowolny komunikator) zapewniamy możliwość autoryzacji wypowiedzi - będziecie mieć pewność, że nie będziemy wyrywać waszych słów z kontekstu czy ich przekręcać. Jeśli choć trochę zależy wam na widoczności i opowiedzeniu o swoich problemach szerszemu gronu, zachęcamy do kontaktu.

Besos!

Aleksandra Herzyk & Patrycja Wieczorkiewicz

#blackpill #bluepill #redpill #przegryw #niebieskiepaski #rozowepaski #datezone #tinder #badoo #blackpillraw
  • 412
@tyntoreh: całe życie to wiek 25 lat? XD jak będzie koło 70 to może powiedziec, że nikogo nie znalazł. ( ͡° ͜ʖ ͡°) dawałam szansę wielu wykopków - praktycznie każdy #!$%@? jak się okazuje, że nie jestem insta Julką, o której tak naprawdę marzą( ͡° ͜ʖ ͡°)
@allesisthelal @konopiapolska

Dać takim amebom jak wy twarde dane i wyniki badań świadczących o pewnym zjawisku - w tym wypadku o hipergamii wśród kobiet - to nie przyjmiecie tego do wiadomości tylko będziecie podawać ANEGDOTYCZNE dane typu: "Mirek mnie odrzucił w 2017r to znaczy, że zjawisko hipergamii nie występuje!".

Przecież dyskusja z takimi tytanami intelektu to tylko i wyłącznie strata czasu. Strach pomyśleć, że pewnie już macie prawa wyborcze i wasz głos
@Vertigo17: jedyna ameba tutaj to jesteś Ty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) nikt nie przeczy istnieniu hipergamii, ale przeczytaj sobie może jej definicje, bo jej najwyraźniej nie rozumiesz. To nie wina kobiet, że p0lskie incele są leniwe, mało zarabiają i nie radzą sobie z życiem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
co Cię tak bawi? Tylko udawadniasz, że tak naprawdę nie chodzi o znalezienie partnerki, tylko o to, że boli was dupa, że Julki z top półki ruchają się z Chadami, a nie z wami ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@allesisthelal: Bawi mnie to, że szukanie chłopaka na portalu dla inceli albo szukanie znajomych na aplikacji randkowej to ten sam poziom absurdu.

Mnie nic nie boli ( ͡
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
Incele to nie subkultura. Nie używaj tych wrogich kłamstw.


@M_xxx: Dokładnie. Incel to osoba która nie może wejść w związek albo mieś seks, bez względu na to co zrobi, jak nisko obniży standardy itd. Jest sam nie z chęci, a z przymusu.

Incelem się jest poprzez spełnienie tej przesłanki a nie poprzez deklaracje przynależności do grupy.

Większość inceli paradoksalnie nie ma pojęcia o istnieniu blackpillu czy też redpilla i może nawet
@allesisthelal:
Ależ ja znam znam definicję hipergamii i w żadnym wypadku nie twierdzę, że jest tu gdziekolwiek wina kobiet. Jednak z twoich postów wynika, że masz gruby problem z przetwarzaniem prostych informacji i wyciąganiem wniosków.

I jeszcze te informacje z dupy, które powtarzasz, że "zawsze tak było" - nie było tak zawsze. W poprzednich stuleciach m.in. wojny były mechanizmem ograniczającym populację młodych mężczyzn, problem w Polsce nasila się tak naprawdę dopiero
"a bo zawsze tak było" - i tak cyk, kobieta zamienia się w konserwatywkę jeśli to reprezentuje to jej kobiecy interes. Chwilę później cyk i będzie nowoczesną i postępową feministką dążącą do gruntownych zmian.
Wtedy już "bo zawsze tak było" już nie będzie argumentem.\

Logika logiką ale racja musi być po kobiecej stronie.
Nie kieruj się tym co przeforsowały niezbyt lubiące mężczyzn feministki, a inceli w szczególności nienawidzące. To że są a mainstrimie i to one wygrywają to nie znaczy że mają rację.
To tak jakby naziści pisali definicję żyda.