Jakim my jesteśmy krajem trzeciego świata :| Klient w Polsce jest traktowany jak wróg.
Udało mi się pogadać z paroma osobami z USA i NZ. W ich przypadkach producent potrafił wysłać im nowy trenażer kurierem na podstawie tego co napisali w mailu z opcją odesłania starego, rzekomo uszkodzonego. Sprawa potrafiła zamknąć się w dwa - trzy dni.
W Polsce, kiedy w poniedziałek nadałem paczkę do sprzedawcy, potencjalnie w następny poniedziałek trafi ona do polskiego dystrybutora, który dopiero oceni czy sam go naprawi (ja p------e...) czy wyśle do producenta czekając na nowy. Wg sklepu czas reklamacji będzie się liczył od momentu dostarczenia trenażera do polskiego supportu - czyli dla mnie to będzie nie 14 dni ale ponad trzy tygodnie. Fajno co?! Wydałem sporo jak dla mnie pieniędzy a jestem taktowany tak żeby mnie zniechęcić.
Odkąd żyję i pamiętam, nie przypominam sobie abym w Polsce spotkał się z firmą, której zależałoby na "ZADOWOLENIU KLIENTA" a wręcz odwrotnie, klient składający reklamację jest traktowany jak potencjalny oszust i złodziej.
@PanBulibu: w Polsce nigdy nie zmieni się sposób w jaki klient jest traktowany jeśli w zarządzie polskiego oddziału firmy będą pracowali Polacy. W reklamacjach komuna jest wiecznie żywa i każdy tylko patrzy, żeby klientowi przyklepać winę (╯°□°)╯︵┻━┻
@adomimodam: @krabozwierz: W sumie ciekaw jestem jak wytłumaczą, że jestem winny tego, że trenażer zaczął śmierdzieć spalenizną, dostaje wibracji i przestaje mierzyć moc (⌐͡■͜ʖ͡■)
@PanBulibu: To ja miałem w zeszłym roku problem z di2 - po prostu nagle przestało działać. Pojechałem do sklepu, wzięli rower. Dzień później telefon, że wymienili baterię i zaczęło znowu działać. A zwrot kosztu sobie już sami załatwią z shimano.
@PanBulibu: To jest polska, ja 1.5 roku bujam się z MediaExpert i co chwile musze im dostarczac jakieś dodatkowe dowody że telewizor nie działa poprawnie. Filmy, zdjęcia etc. To nic, że wszystkie takie filmy dostali 1.5 roku temu, ciągle chca nowe bo "dziwne ale u nich w serwisie działa" :D Reklamowałeś z tyt. rekojmi z zaznaczeniem o 14 dniach? To bardzo istotne.
Reklamowałeś z tyt. rekojmi z zaznaczeniem o 14 dniach? To bardzo istotne.
@uysy: Nie, gwarancja - bo parę stówek dobrałem kredytu ratalnego żeby sobie BIK podciągnąć ( ͡°ʖ̯͡°) Zastanawiam się czy nie zawiadomić o tym banku mimo braku takiego obowiązku, może to sprzedawcę trochę zmobilizuje.
@PanBulibu: No ale skoro reklamujesz z tytułu rękojmi to co w tym dziwnego? Gdybyś reklamował na gwarancji to co innego. Właściwie to przepisy są dobre dla konsumenta, bo mamy kilka możliwości zgłoszenia problemów.
@kubraczek: Jedyny słuszny to z tyt. rękojmi, tutaj jest w zasadzie sporo na + dla konsumenta. @PanBulibu: Płatność to płatnść, jak cos kupujesz na raty to przeciez za to płacisz.
@PanBulibu: No to niestety ale z------ś :|. To się może ciągnąc i ciągnąc. Chyba w 1wzsym wpisie pisałem Ci, że najlepiej z rękojmi, towart nie zgodny z opisem w 1wszym roku użytkowania.
@PanBulibu: Ostatnimi czasy elektronikę rowerową staram się kupować zagranico. Ostatnio amazon bez mrugnięcia okiem odesłał mi kasę za komputerek rowerowy kupiony prawie dwa lata temu. Powód mojej "reklamacji" zaślepka portu usb ledwo się trzymała.
@PanBulibu: To w jakim celu w ogóle angażujesz sprzedawcę? W taki sposób sam sobie wydłużasz całe postępowanie nic nie zyskując. Poza tym 14 dni to oni mają, ale na ustosunkowanie się do Twoich żądań, całość może się ciągnąc w zasadzie bez końca :D
@PanBulibu: jak krew w piach. Aktualnie straciłes sporo swoich praw, przy kolejnym problemie będziesz się też bujać (bo aktualny nie zostanie jako 1 rękojmia).
@uysy: Pewnie coś w rodzaju "nie stwierdziliśmy wady, to pana subiektywne uczucie" i bujaj się frajerze, tak? Aktualnie to nie jest jeden problem tylko trzy - spalenizna, wibracje, brak pomaru mocy (zaburzenia w działaniu ERG).
@PanBulibu: po prostu poczytaj o swoich prawach z tyt. rękojmi oraz z tyt. gwarancji. Reklamujesz towar w sklepie razem ze swoimi wymaganiami, WYZNACZASZ termin 14 dni i to sklep buja sie dalej z producentem, ciebie to nie interesuje. Wada towaru w 1wszym roku użytkowania.
@uysy: Wiem, doradzałeś mi i oczywiście jestem za to wdzięczny ale niestety kwestia finansowania części rękojmią skłoniły mnie (mam nadzieję, że nie błędnie) do zgłoszenia reklamacji.
jakie polskie słodycze/przysmaki mogę kupić ludziom, którzy nigdy nic polskiego nie jedli? myślałam nad kabanosami, polskimi ogórasami i kisielem, ale co jeszcze mogłabym kupić to nie wiem
Udało mi się pogadać z paroma osobami z USA i NZ. W ich przypadkach producent potrafił wysłać im nowy trenażer kurierem na podstawie tego co napisali w mailu z opcją odesłania starego, rzekomo uszkodzonego. Sprawa potrafiła zamknąć się w dwa - trzy dni.
W Polsce, kiedy w poniedziałek nadałem paczkę do sprzedawcy, potencjalnie w następny poniedziałek trafi ona do polskiego dystrybutora, który dopiero oceni czy sam go naprawi (ja p------e...) czy wyśle do producenta czekając na nowy. Wg sklepu czas reklamacji będzie się liczył od momentu dostarczenia trenażera do polskiego supportu - czyli dla mnie to będzie nie 14 dni ale ponad trzy tygodnie. Fajno co?! Wydałem sporo jak dla mnie pieniędzy a jestem taktowany tak żeby mnie zniechęcić.
Odkąd żyję i pamiętam, nie przypominam sobie abym w Polsce spotkał się z firmą, której zależałoby na "ZADOWOLENIU KLIENTA" a wręcz odwrotnie, klient składający reklamację jest traktowany jak potencjalny oszust i złodziej.
#trenazer #kickr #core #wahoo #sport #rower #bulibureklamuje
@Im_from_alaska: Właśnie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Reklamowałeś z tyt. rekojmi z zaznaczeniem o 14 dniach? To bardzo istotne.
@uysy: Nie, gwarancja - bo parę stówek dobrałem kredytu ratalnego żeby sobie BIK podciągnąć ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zastanawiam się czy nie zawiadomić o tym banku mimo braku takiego obowiązku, może to sprzedawcę trochę zmobilizuje.
Gdybyś reklamował na gwarancji to co innego. Właściwie to przepisy są dobre dla konsumenta, bo mamy kilka możliwości zgłoszenia problemów.
@kubraczek: gwarancja, nie rękojmia.
@PanBulibu: Płatność to płatnść, jak cos kupujesz na raty to przeciez za to płacisz.
@PanBulibu: No to niestety ale z------ś :|. To się może ciągnąc i ciągnąc. Chyba w 1wzsym wpisie pisałem Ci, że najlepiej z rękojmi, towart nie zgodny z opisem w 1wszym roku użytkowania.
Ostatnio amazon bez mrugnięcia okiem odesłał mi kasę za komputerek rowerowy kupiony prawie dwa lata temu.
Powód mojej "reklamacji" zaślepka portu usb ledwo się trzymała.
@PanBulibu: To w jakim celu w ogóle angażujesz sprzedawcę? W taki sposób sam sobie wydłużasz całe postępowanie nic nie zyskując.
Poza tym 14 dni to oni mają, ale na ustosunkowanie się do Twoich żądań, całość może się ciągnąc w zasadzie bez końca :D
@kubraczek: Taką mają "politykę" i tak mi przykazali żeby wysłać najpierw do nich a oni dopiero do polskiego supportu (PRO-BIKES w Wieliczce).
@uysy: Pewnie coś w rodzaju "nie stwierdziliśmy wady, to pana subiektywne uczucie" i bujaj się frajerze, tak? Aktualnie to nie jest jeden problem tylko trzy - spalenizna, wibracje, brak pomaru mocy (zaburzenia w działaniu ERG).
Reklamujesz towar w sklepie razem ze swoimi wymaganiami, WYZNACZASZ termin 14 dni i to sklep buja sie dalej z producentem, ciebie to nie interesuje. Wada towaru w 1wszym roku użytkowania.
@uysy: Wygląda, że teraz nie mam ich już wiele :|
Twój poprzedni wpis gdzie narzekałeś.
źródło: comment_1619000558QPwdTLX3P1cAG37lNDHIbv.jpg
Pobierz