Wpis z mikrobloga

@Agatk: hmm duży stres, a przez to możliwość pomyłek i niedoróbek. Jeżeli jest to jakoś po ludzku poukładane to ok. Ale jak znam życie, to przechodzi to potem w "a urwijmy jeszcze 5 sekund" i "jeszcze 5 sekund". Cierpieć też na tym mogą maszyny, bo są żyłowane, a już nie mówię o dzwonach.
  • Odpowiedz
@Agatk: na akord ludzie sami będą sobie wypruwać flaki żeby zrobić jak najwięcej, będą mieli w dupie własne zdrowie, jakość i bhp
no i konflikty wybuchają, bo jedna osoba nie nadąża ze swoją częścią procesu, stara się, robi co może no ale jest gorszy w byciu maszynką do wykonywania procedur
i inni tracą, bo muszą czekać
wgl pomysł pracy akord jest p----------y, zadziała, firma zrobi więcej, ty też zarobisz więcej,
  • Odpowiedz
  • 112
@Agatk znów zadajesz głupie pytania, i znów udowadniasz ze nie masz pojęcia o tej branży.
Ja przez pośpiech zrobiłem strat na ponad 300tys
Maszyna uszkodzona i sonda.
Jakość spadnie i pracownicy będą w-------i, spośród kilkunastu zakładów w okolicy nie słyszałem o akordzie przy cnc
  • Odpowiedz
@tomen150: No uparła się na ten akord i widocznie próbuje wprowadzić coś żeby zadowolić górę nie mając pojęcia o branży... pewnie firma państwowa i jest kuzynką kogoś więc dostała stołek xD
  • Odpowiedz
@Agatk Żadna kontrola jakości przy masówce nie sprawdzi wszystkiego. Poza tym, gdybym miał pracować na czas, na przykład miałbym gdzieś sprawdzanie płytek, narzędzi, mocowania, generalnie nie robiłbym nic, oprócz wciskania zielonego. I to byłoby fajne do momentu wyrwania detalu z mocowania albo do stanięcia wiertła w środku, bo płytki ostatnio obracane kilka dni temu były i pękły. Generalnie, wszystko jest fajne, dopóki idzie dobrze, ale nigdy nie jest tak, że coś
  • Odpowiedz
@tomen150: @z_ielonkaa: jeśli pracownik wziął nadgodziny i okazuje się, że w 2 godziny zrobił tyle detali ile normalnie robi w 1 godzinę to niestety, prezes nie jest zadowolony z takiej jakości pracy i musi nastąpić zmiana ()
  • Odpowiedz
@Agatk: Może na początek zwróćcie mu uwagę, że jest to przegięcie i tym razem zapłacicie mu tylko za jedną godzinę. Pomyśl sama, chciałabyś pracować na stanowisku które wykorzystuje Cię w 100% oraz masz nad głową kierowniczkę która wymyśla coraz to nowsze cyrki nie wiedząc nic o branży. Będąc kierownikiem masz być pośrednikiem między pracownikiem a prezesem firmy więc współpracuj z dwoma stronami a nie tylko trzymasz tego żeby prezes był
  • Odpowiedz
zadziała, firma zrobi więcej, ty też zarobisz więcej, ale tylko na krótką metę


@Oppaimancer: bo potem akord jest podwyższany i kwik janusza jak nie możesz wyrobić, ale ma przynajmniej pretekst do płacenia mniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Agatk W ogóle, przeprowadzam kursy z obróbki, zawsze kursantom tłumaczę, żeby przede wszystkim na spokojnie, uważnie i bez pośpiechu wszystko robili, bo można w----ć w koszta siebie i pracodawcę, już pomijając fakt, że będą po kursie zarabiać stosunkowo za mało, żeby opłacało się przez to tracić zdrowie, czy to ze stresu, czy z powodu wypadku, a potem idą ci kursanci do januszexu i n----------ą sztuki jak roboty, bo mają płacone na
  • Odpowiedz
Praca na akord jest fajna, kiedyś pracowałem w jednym januszexie. Miałem 20zl. Janusz sknera zaproponował akord. Wyszło ze zarabiałem 80 zł na godzinę. Prawie na zawał padł jak na drugi dzień mu przyniosłem wyliczenie. Próbował stargować stawkę. I wtedy się pożegnaliśmy. Co ciekawe pośpiech spowodowal ze z------m cała partie towaru ( ͡° ͜ʖ ͡°) od tej pory nigdzie się nie spieszę
  • Odpowiedz
@Andr3v: ale rozmowę już przeprowadziłam, pracownik po pytaniu dlaczego zrobił tak małą ilość sztuk zaczął się miotać i nie miał żadnej odpowiedzi, po prostu przebimbał godzinę xd (nie)stety sprawa wyszła na jaw i teraz muszę ukrócić proceder przesiadywania w pracy a nie pracowania
  • Odpowiedz