Wpis z mikrobloga

@Syn_Diabla: ostatnio robiłem porządki i trafiłem na swoją pracę inżynierską xD Taki dumny z niej byłem, kumpel z rocznika niżej mówił, że w jego grupie była stawiana za wzór xDDDD Jak ją przejrzałem po kilku latach to aż mnie skręca xD
  • Odpowiedz
@evilonep: no to dobrze, znaczy że się rozwijasz. Gorzej jakbyś ja po latach przeczytal i "o #!$%@? o co tu chodzi, ja to kiedyś rozumiałem?"
Wiesz takie odczucie jak gdy już masz swoje dziecko i chcesz mu pomóc w nauce i bierzesz książkę do biologii klasy 5
  • Odpowiedz
@evilonep Moja praca inżynierska to powód dla którego gardzę całym systemem edukacji. Technikum informatyczne + cała inżynierka, 7 lat edukacji w kierunku #programista15k, a napisałem taki syf. Potem w pracy (staż płatny) mnie prawidłowo wyedukowali jak w miarę dobrze pisać w miesiąc, a w trzy nauczyłem się więcej niż przez całą edukację. A to czego potrzebowałem na staż nauczyłem się sam. Ha tfu na system szkolnictwa co nie uczy, a najtrudniejsze
  • Odpowiedz
@evilonep: @Sondokan: @Syn_Diabla: ja chyba jako jedyny na roku nie drukowalem i nie oprawialem w jakas fancy okladke (czaicie te foty po obronie gdzie ludzie dumnie trzymaja te swoje wypociny w pieknej, twardej okladce z napisem PRACA MAGISTERSKA xD) tylko druknalem i zszylem zszywaczem xD Koszt mnie wyszedl kilka zlotych, praca to copy paste dokumentacji projektu z pracy, promotor lajtowy i 3.5 weszlo xD
  • Odpowiedz
@MlodyDziadzio: Ojjj tam byczq +1. Jestem przed obroną, za chwile koniec tego cyrku a ja się zastanawiam na #!$%@? mi to było. Do obecnej pracy w branży doprowadził mnie nerdowski autyzm i hobbystyczne dłubanie przez 6-7 lat przed studiami, system szkolnictwa nie nauczył mnie w zasadzie niczego.
  • Odpowiedz