Wpis z mikrobloga

ale zrobiła się imba, kontynuując to zdarzenie: https://www.wykop.pl/wpis/55256073/o-hui-ktos-chce-rozpoczac-ze-mna-wojne-na-karteczk/
grzecznie dopijam pierwszą kawę siedząc w pracy, nagle telefon z nieznanego numeru - aaa pewnie spam jakiś...

odbieram - komisariat policji Ursynów, coś tam ktoś tam ( _)
myślę, pewnie ktoś sobie żartuje bo to numer komórkowy... sprawdzam swojego dzielnicowego i rzeczywiście, to jego numer

co się okazało? dzielnicowy zadzwonił z informacją, że otrzymał wielokrotne zgłoszenia dotyczące zakłócania ciszy nocnej oraz nieobyczajnego zachowania i jest podejrzenie, że w moim lokalu jest zorganizowana agencja towarzyska (tak, po łażenie po klatce w topie to nieobyczajne zachowanie wg starych bab xDDD)

wytłumaczyłam, że właściwie nic się nie stało, a ewentualne zakłócanie ciszy nocnej to mogła być wyłącznie muzyka, bez żadnych domówek co spotkało się bez komentarza. oskarżenie mnie o prowadzenie jakiejś agencji wytłumaczyłam jako psychozę zgłaszajacego xD

dostałam od niego na koniec pouczenie, że kolejne zgłoszenie zakończy się intwerwencją xD

w skrócie to jakaś chora psychicznie sąsiadka wydzwania na policję, bo jej mąż się do mnie uśmiecha i mówimy sobie dzień dobry xD

tylko tak właściwie czy to legalne, dzwonić na policję i wyolbrzymiać zdarzenia? bo w sumie nie wiem, czy się martwić xD
dodaję screen z numerem aby nie było, że baituję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#policja #heheszki #prawo #sasiedzi
Agatk - ale zrobiła się imba, kontynuując to zdarzenie: https://www.wykop.pl/wpis/552...

źródło: comment_161217330078fbo1ZISYdiYtsy3fqybj.jpg

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@malinq: a kto komentuje? Bardziej somsiadka zasdrosna o meza.. No i czesto ktos specjalnie prowokuje a potem zdziwiony ze komus cos przeszkadza.

@Agatk: no to teraz jasne. Raz Cie tak zobaczyla i czepia sie? Jesli nie bejt to jedziesz z nia i tyle.
  • Odpowiedz
najlepsza forma obrony przed skarbówką


@Shatter: to idź do dowolnego zakładu pracy i powiedz żeby Ci płacili pod stołem, bo sąsiedzi myślą, że się puszczasz xD ten lewy hajs trzeba jeszcze skądś mieć.

Poza tym, imo sytuacja w której opka wyszła nie ma znaczenia. N---------e w szlafroku przez miasto po ciepłe bułki to synonim poczucia wolności - polecam
  • Odpowiedz
@Shatter: widuję czasem w lato. Mam sąsiadki nawet starsze, grubsze i też czasami wychodzą w samych stanikach na ławkę przed budynkiem w którym mieszkam.
  • Odpowiedz
@Shatter: nic co przykuwa mój wzrok i jakoś by mnie denerwowało. Na plaży też nigdy nie powiedziałem grubej babie żeby sobie poszła albo wskoczyła w jednoczęściowy
  • Odpowiedz
@Agatk ale w sumie to przyznałaś się do zakłócania spoczynku nocnego, więc no... Dlaczego miałoby to być nieuzasadnione poinformowanie dzielnicowego? Puszczasz muzykę po nocy, jak sąsiedzi to potwierdzą i będzie się powtarzać, zostaniesz ukarana. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz