Wpis z mikrobloga

@Kotolazik: kilka miesięcy temu wrzucił to na swoje insta Tony Hawk, dziewczyna chyba z Rosji czy Białorusi. Raczej się nie spodziewała, że jej pierwszego kickflipa obejrzy 3/4 deskowego świata :D
  • Odpowiedz
@Kotolazik jasne, popłakała się z radości bo skoczyła kickflip na desce. Pamiętajcie, że tak samo jej #!$%@? pod sam sufit z każdego innego byle powodu i nie zawsze to są łzy radosci. Takie babki bywają tragiczne w życiu codziennym.
  • Odpowiedz
@Tehnikolor "gruntowna analiza":) Napisałem o tym co widzę: zajebiście, że się cieszy i jej wyszło. Rozumiem podskoki i całą resztę ale ten nagły płacz i cała drama to już inna liga. Tylko o tym było.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 245
@gloria_alleluja:

Pamiętajcie, że tak samo jej #!$%@? pod sam sufit z każdego innego byle powodu i nie zawsze to są łzy radosci. Takie babki bywają tragiczne w życiu codziennym


Napisałeś to z takim przekonaniem, jakbyś znał ją osobiście i wielokrotnie był świadkiem jej "dram". Zresztą trzeba mieć wiele złej woli, żeby tam widzieć dramę - dla normalnych ludzi to po prostu niekontrolowany wybuch radości, na podstawie którego tylko zgorzkniały wykopek mógł
  • Odpowiedz
@Tehnikolor właśnie o tym niekontrolowanym wybuchu emocji napisałem. Zabrzmiało rzeczywiście trochę dramatycznie ale w życiu niestety się potwierdza i tyle.

Fajna wycieczka personalna, taka skromna więc zgorzknienia u Ciebie nie aż tyle ile chciałbyś wiedzieć u mnie.
  • Odpowiedz
@Tehnikolor: Bo to już chyba taka mentalność w tym zgorzkniałym kraju. Ktoś jest otwarty, okazuje emocje, cieszy się nadmiernie - to trzeba go sprowadzić do szarości, bo chyba cieszy się za mocno, a tego byśmy przecież nie chcieli.

Co z wami ludzie.

A większość po małych sukcesach zamyka drzwi od pokoju i skacze jak #!$%@? ciesząc się. Ale ktoś to okaże wprost i już - no nie, niefajnie.

Luzujcie majty, bo
  • Odpowiedz
@gloria_alleluja: Skąd wiesz ile czasu zajęło się jej nauczenie tego kickflipa? Jeśli uczyła się jeden dzień i robi taka szopkę to rzeczywiście jest jak mówisz ale jak uczyla się długo i wkoncu się udało to ja rozumiem jej SPONTANICZNA radość. O wiele gorsi są tacy którym trzeba mówić kiedy się śmiać a kiedy płakać.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@gloria_alleluja: Zakładam, że była w gronie znajomych, robiąc to co lubi, wcześniej prawdopodobnie wielokrotnie próbując wykonać ten trick - kontrola nad emocjami byla tu niepotrzebna, okazanie radości to nic złego.
Stąd też wyciąganie przez ciebie takich wniosków uważam za przejaw zgorzknienia.
  • Odpowiedz