Gdzie można zgłaszać pseudohodowców psów z olx? Chciałem przygarnąć jakiegoś psa (szczeniaka) i 90% osób, do których napisałem chce za nie kasę. Oczywiście w ogłoszeniu "Oddam za darmo". To już jest męczące. #hodowlazolx #kiciochpyta #psy
@juch11111: prawda jest taka ze kretyński monopol i przepisy uniemożliwiaja ci sprzedaż psa za pieniadze a gdzie chociazby zwrot kosztow za szczepienia jedzenie itp? Jak chcesz kupic z hodowli kup se z hodowli a nie licz na darmowego rasowego psa z olx naiwniaku
@Livian: wydaję mi się że trochę za dużą nadzieję pokładasz w struktrach ZKwP ;)
Rodowód nie zapewnia tego że szczeniak będzie zdrowy, czy bez defektów. Szczeniakom z defektami (np takim nie wybarwionym nosem u samoyedów) jak najbardziej rodówód przysługuje. Rodowód to papier potwierdzajacy rasowości i drzewo genealogiczne psa. Tyle i aż tyle ;)
ZKwP wymaga badań tylko w niektórych rasach i są to bardzo ubogie badania (najczęściej prześwitletnie bioder). Co odróżnia
@juch11111 we może ePUAPem na swój komisariat, opisz wszystko co wiesz i myślę że najwyżej przekażą gdzie trzeba. ewentualnie możesz jeszcze wydębić adres.
@juch11111: Swoją drogą ja tego psa bym za darmo nawet nie wziął. Jak to są psy z pseudo hodowli to #!$%@? wie co tam było rozmnażane, bo jakaś hodowla wsobna + jakieś mieszanki bez żadnej kontroli tego wszystkiego. To ja zapłacę te 3000 zł hodowcy zamiast weterynarzowi za leczenie niepełnosprawnego psa.
@juch11111: przeciez teoretycznie jest prosty sposób na takie aukcje. Pytasz sie o cene o jak okazuje sie że jednak nje za darmo a piesek niema rodowodu, to mowisz ze albo oddadza za darmo albo zglosisz ich do sądu. Proste
@juch11111 powiem tak, nie zesraj się. Sprowadziłaleś Panią lub Pana sprzedającego do poziomu gówna. Pieski pewnie mają dobry dom i sa dobrze traktowane a ktoś chce sobie dorobić bo jest okazja i bardzo dobrze. Ktoś kto wyda 1k na pieska napewno nie jest biedny i będzie się o pieska troszczył. Tak Cie boli #!$%@? tego kraju z dykty?
@sudiczka dokładnie tak powinno się robić, żeby odrzucić od razu całą patolę. Nigdy przenigdy nie powinno się mówić, że się odda zwierzaka za darmo. Jeśli się da jakąś kwotę zaporową, to odezwą się tylko ci, których na zwierzaka zwyczajnie stać.
@kolikowski w jedynym oficjalnym Polskim związku uznawanym na całym świecie czyli w ZKwP żeby szczeniaki miały rodowód i żeby krycie psów było legalne wymagane jest oprócz rodowodów (psa i suki, rodowody wydawane są dożywotnio i nie można ich stracić przez brak opłat składkowych czy brak udziału w wystawach. Ba - rodowodu nawet się nie traci po kastracji/sterylizacji. Rodowód to tylko potwierdzenie rasowości z drzewem genealogicznym) uprawnienia reproduktora dla psa i suki hodowlanej
@niktotalny: #!$%@? to są ludzie, którzy niekoniecznie muszą wiedzieć z czym się wiąże zakup zwierzaka z takiej gównohodowli. Nie powinno być tak, że każdy musi się na wszystkim znać żeby nie być ruchanym, po to są regulacje i przepisy. Skusi się jeden z drugim na niską cenę, a później leczenie wad idzie w tysiące + cierpi na tym zwierzę
@niktotalny: nie bredz, ludzie są w stanie zapłacić 1k za kundla który jest podobny do psa rasowego właśnie dlatego, że ich nie stać albo się nie znają i sprzedawca szuka frajerów. Jak człowieka stać na psa rasowego to bierze go z rodowodem fci, a jak nie stac to zawsze są tysiące psów w fundacjach i schroniskach. Nie ma najmniejszego sensu żeby mnożyć kundle innych niż łatwy zarobek cwaniaczków.
@johnweak jasne rozumiem, że rasowe psy mają swoje wady wynikające z miniaturyzacji itp. Jednakże uważam, ze jak ktoś ma yorka czy maltanczyka to nie dopuści do niego polucha lub owczarka... Raczej ludzie nie są tak głupi...
#hodowlazolx #kiciochpyta #psy
źródło: comment_1609003617jpElKlWbEbha7wAx1myMSy.jpg
PobierzRodowód nie zapewnia tego że szczeniak będzie zdrowy, czy bez defektów. Szczeniakom z defektami (np takim nie wybarwionym nosem u samoyedów) jak najbardziej rodówód przysługuje. Rodowód to papier potwierdzajacy rasowości i drzewo genealogiczne psa. Tyle i aż tyle ;)
ZKwP wymaga badań tylko w niektórych rasach i są to bardzo ubogie badania (najczęściej prześwitletnie bioder).
Co odróżnia
To ja zapłacę te 3000 zł hodowcy zamiast weterynarzowi za leczenie niepełnosprawnego psa.
Komentarz usunięty przez autora