Wpis z mikrobloga

@Caishen: ewentualnie mogli ją złapać za te kijki żeby się nie bujała i wtedy na materac by spadła. Z drugiej strony to strach podchodzić bo dostać nartami jak będzie spadać to też strach. Tak czy inaczej tu i tak było stosunkowo nisko. Aż mi się przypomina filmik z awarii wyciągu jak w przeciwną stronę zaczął pracować...
  • Odpowiedz
@apaczacz: jako laik mogę powiedzieć że żeby wypiąć narty to trzeba nacisnąć za butem przycisk na wizazaniu, wypinają się też na boki w momencie upadku przy zjeżdżaniu żeby sobie nie zrobić krzywdy. Wypięcie nart wiszac w powietrzu dla mnie wydaje się absolutnie niewykonalne ale no fachowcem nie jestem po tych paru razach jak ja jezdzilem.

Co do kijków to zazwyczaj na wyciągu trzyma się je w ręce (oba) bez przekładania ręki
  • Odpowiedz
@sciana: wiem, ale z doświadczenia swojego ja czasami po jeździe byłem na tyle zmęczony że ciężko było mi odpiąć stojąc a co dopiero wisząc do góry nogami gdzie narta nie ma wtedy zaparcia o podłoże.
  • Odpowiedz
nartę odpina się zazwyczaj kijkiem naciskając za butem, ciężko powiedzieć czy w takiej pozycji jest to wykonalne


@sciana: Nie jest. Chyba że miałbyś wiązania ustawione na 0.
  • Odpowiedz