Wpis z mikrobloga

@Czang: to przeciwieństwo mnie, ja byłem suchoklatesem ważacym 63 kg i dojście do 85 na klatę mi zajęło z 9 miesięcy xD

I wiem że w moim przypadku trochę nie ma sensu walczyć za wszelką cenę o jak największe ciężary bo zawsze będę trochę gorszy od ludzi z predyspozycjami. Mam za to spoko proporcje sylwetkowe i na tym się skupiam ;)
@In_thrust_we_trust sylwetkowo po schudnięciu 30kg też się sporo poprawiłem xD Ale głównym celem póki co jest utrzymanie w miarę niskiej wagi i #!$%@? ciężarów w bojach.

@shiverr na klacie akurat mi najmniej zależy ¯_(ツ)_/¯ Zauważyłem, że czym bardziej się spinam, żeby coś poprawić to mi to trudniej idzie. To na jakiś czas olewam daną partię, a później #!$%@? ciężaru ()