Wpis z mikrobloga

@seeksoul: No tutaj z tego co mówili to szacują wdrożenie na 4-6 miesięcy xD, ale nie zmienia to faktu że uczucie kompletnej niewiedzy jest paskudne. Najgorzej że nie wiem od strony biznesowej, bo jak się wie po co system jest i co robi, to jeszcze zanim się zajrzy w bebechy już coś można zgadywać co ma w środku. A ja jeszcze nawet nie wiem tak naprawdę PO CO tak de
  • Odpowiedz
uczucie kompletnej niewiedzy jest paskudne


@Khaine: this.
najgorzej właśnie z takim wewnętrznym poczuciem, że no niby wiadomo, że to nowe rzeczy, nowe systemy i potrzeba czasu, ale z drugiej strony taki *specjalista* jak ja już powinien w mig rozumieć o co biega ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ale z drugiej strony taki specjalista jak ja już powinien w mig rozumieć o co biega ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@seeksoul: A znacznie gorzej jest jakby ci ktoś przyszedł i mówił "ee to proste przecież, z czym w ogóle masz problem?" xD Na szczęście tak nie mam.
  • Odpowiedz
@Khaine: no ja tak właśnie miałem w tym projekcie, o którym pisałem wcześniej - branża w ogóle niepowiązana z tym co kiedyś robiłem i ciagle tylko teksty "no przecież to jest to samo"... rzeczywiście, dziękuję pan developer, j---ć falubaz...

z drugiej strony zdarzają się też pozytywne postaci w paru firmach i kilka razy miałem zrobiony taki porządny on-boarding dla żółtodzioba w temacie jak ja. Co ciekawe, w 95% przypadków byli
  • Odpowiedz
@seeksoul: No nie jest u mnie tak źle, ale to i tak słabe. W poprzedniej robocie to było mniej więcej tak:

- ( ͡° ͜ʖ ͡°)- ( ͡ ͜ʖ ͡) Trochę c-----o to macie zrobione, tu, tu, tu i tu. Poprawię wam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Tymczasem
  • Odpowiedz
Czemu oni mnie tutaj przyjęli w ogóle?


@Khaine: codziennie sobie zadaję to pytanie jak muszę robić coś zupełnie innego niż to do czego mnie początkowo zatrudnili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
przynajmniej można się czegoś nauczyć
  • Odpowiedz
ale i tak głupio komuś ciągle dupę zawracać.


@Khaine: może i głupio ale jak jesteś nowy to jest właśnie ten moment żeby to robić. Każda mała i niezrozumiała pierdoła to powinna być wizyta w sali konferencyjnej i rysowanie kontekstu na tablicy. Za pół roku już będzie za późno.

A głupio i tak nie powinno ci być: gdyby istniała dokumentacja a system był czytelny i przejrzysty nie zawracałbyś nikomu d--y. Ich
  • Odpowiedz
To ja próbując ogarnąć jak działa ogromny i skomplikowany system w nowej robocie, w dodatku z dziedziny na temat której kompletnie nie mam wiedzy biznesowej:


@Khaine: Pamietam pierwszy dzien w pracy na help desku w szpitalu.
Wspolpracownik podaje mi sluchawke, odpala program
I
  • Odpowiedz