Wpis z mikrobloga

Hallo, dzień dobry! ( ͡ ͜ʖ ͡)

Tymi słowami zaczynam mój vlog w ramach którego przedstawiam proces rekrutacyjny na stanowisko Java Senior Developera/Tech Lidera do norweskiego Software House.

✅ O tym jak wyglądały 4 etapy rekrutacji opowiadam wraz z dorzuceniem paru rzeczy, które wykorzystałem by wyróżnić się na tle ponad 100 innych kandydatów.

✅ Pod filmem zajdziesz też wersję tekstową

Jestem ciekawy co sądzisz o takiej rekrutacji ( ͡º ͜ʖ͡º)

#programowanie #programista15k #naukaprogramowania #java #backend #technologia #informatyk #ciekawostki #jvm #byczazagroda #framework #spring #norwegia #kariera #it
SoftBull - Hallo, dzień dobry! (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Tymi słowami zaczynam mój vlog w ramac...
  • 186
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rskk: bzdura wierutna, pracowałem jako lead i w startupach i w bankach i w dużych organizacjach. Zdarzają się takie pensje ale senior w tej chwili ma 60-90 i to w Londynie. I 100k to nie początek tylko praktycznie granica, poza niektórymi wyjątkami. 100k to 5500 funtów na rękę. Kontrakty się skończyły w tym roku po wejściu IR35 który nakazuje rozliczać się przez system paye. Znaczy kontrakty ciagle są ale są
  • Odpowiedz
@BigArtoo: freelance placi dobrze, pod warunkiem ze nie jest to kolejny java, python itd developer, a gosciu co naprawde ogarnie system, pokieruje wszystkimi developerami na projekcie itd.

i jak ja mam konkurowac z indiancem, ktory robi caly tydzien za stawke jakiej ja zadam za godzine?


Jakoscia, jezykiem, relacja z klientem. Tyle ze to juz raczej nie devowie a architekcie. Znam kilku takich, na polskie warunki zarabiaja mega, na zachodnie - d--y nie urywa ale na pewno nie jest to poziom szorujacego po ziemi
  • Odpowiedz
@rskk: Pobożne życzenia!
Liczy sie by bylo tanio. Mam duze doswiadczenie i nie takie rzeczy w zyciu widzialem. W Philipsie (oddzial za granicami Polski) zawsze mowili, ze oni chca ludzi doswiadczonych, rekrutowali zawsze, ciagle im ludzi bylo malo i ciagle narzekali, ze maja problemy ze znalezieniem ludzi doswiadczonych. Nawet sobie nie wyobrazasz jak na to narzekali. A potem zwalniali ludzi pracujacych po 20 lat w jednym odzilae Philipsa by zatrudnic
  • Odpowiedz
..badałem ten rynek całkiem niedawno.. ogólnie w Norwegii od 550 do 800k można zarobić jak się jest obcokrajowcem.. lepsze oferty nawet do 1200k widziałem, ale wymagały biegłego Norweskiego. Co dziwne, w Norwegii ludzie mówią biegle po angielsku, ale wciąż w tej branży najlepsze oferty są po norwesku :)
  • Odpowiedz
@MagicznyLolek: no ale wiesz ze np. jesli ktos pracuje w banku jako dev, to wpada w hierarchie stanowisk bankowa?
Moj znajomy jest Vice President i tez byl associate, analystem, avp a zajmowal sie cpp w Credit Suissie...

W branzy consultingowej znowu daja tytuly z "consultant", chociaz robisz dokladnie to samo.
  • Odpowiedz
@ej-no-nie-przesadzaj: u mnie w banku wiekszosc programistow jest na stanowiskach od Associate Director po Executive Director i nie ma to nic wspólnego z takim samym gościem, ktory pracuje w jakimś wealth management w finansach, który faktrycznie jest wtedy tym kimś
  • Odpowiedz
@przekret512: dokladnie ale jak niejaki @j-no-nie-przesadzaj chwali mi sie tutaj ile to on nie zarabia i gdzie nie pracowal i ze on juz wszystkie rozumy zjadla a cala reszta jest gluipa no i ze w banku robil. to sie spytalem na jakim stanowisku w GS. a ten mi ze jako analyst :)))) a krytykuje wszystko w kolo jakby jakim ekspertem byl.
  • Odpowiedz
jak się jest obcokrajowcem.. lepsze oferty nawet do 1200k widziałem, ale wymagały biegłego Norweskiego. Co dziwne, w Norwegii ludzie mówią biegle po angielsku, ale wciąż w tej branży najlepsze oferty są po norwesku :)


@GumowyKaczak: I nie dość że zawsze tak będzie to ten trend postępuje. W ostatnich latach zakazano pracy bez znajomości języka norweskiego bo dochodzi do absurdów że nawet kelner/sprzedawca nie potrafił się porozumieć! Wyobrażasz to sobie w
  • Odpowiedz
@Saeglopur: Ja nigdzie tego nie napisałem. Napisałem tylko, że ludziom z IT żyje się w Polsce lepiej.

Ja osobiście widzę pewną niesprawiedliwość w tym, że wszyscy zarabiają tyle samo - jest to niesprawiedliwe wobec tych lepiej zarabiających, bo to ich się ściąga w dół, ale to moja opinia.
  • Odpowiedz
@Saeglopur: no wiesz, ja to widze z krajow niemieckojezycznych, i jednak wydaje mi sie ze jest to pewien problem.

Jest roznica miedzy zarabiac godnie, a zarabiac po rowno. Zarabianie godnie jest ok, zarabianie po rowno to komunizm. Potem gosciu bez wyksztalcenia, na tarifvertragu zarabia wiecej, niz inzynier ktory 5 lat wlozyl w swoja edukacje, zna kilka jezykow, ma spora wiedze a firma sprzedaje go za 1000 e dniowki. I wez tu zmotywuj tych ludzi do pracy.

I powiem wiecej - potem taka osoba nie ma zadnej motywacji do rozwoju. Po co, skoro czy sie stoi, czy sie
  • Odpowiedz