Nawet 10 zł za kostkę masła? Szykują się podwyżki
Eksperci rynku żywności zapowiadają, że w nadchodzących miesiącach za masło znów możemy zapłacić więcej. W lipcu za kostkę masła płaciliśmy przeciętnie 6,17 zł a w sierpniu 7,04 zł. Ta tendencja wzrostu cen budzi zaniepokojenie wśród konsumentów.
- #
- #
- #
- 172
- Odpowiedz
Komentarze (172)
najlepsze
@lordlandless: To się nazywa "oczekiwania inflacyjne". Czyli wzrost cen podyktowany sianą paniką i spiralą wzrostów zapoczątkowaną w mediach: jak mówią że ceny rosną to trzeba podnosić. Widzieliśmy to ostatnie lata.
Zamknąć media, w-----ć tych sprzedajnych p--------w na bruk a wiadomości niech generuje technokratyczne AI
źródło: 72cf9a12aaeb6a8acc71054c6727a70dc5aa1dc602e744db351b2abf878f8f05
Pobierzhttps://wykop.pl/wpis/78013125/tvn24-maslo-drozeje-bo-krowy-maja-stres-cieplny-to
Wklejam komentarz tu, bo pewnie lenie nawet linka nie klikną, zeby dalej zyc w bańce gdzie zmiany klimatu dzieja sie poza ich zyciem i sa wyimaginowanym problemem:
"Pracuje w firmie, ktora miedzy innymi tworzy tzw. ubezpieczenia parametryczne dla hodowców bydła, które wyplacaja im pieniadze w zaleznosci od maksymalnych temperatur w ciagu dnia. Krowy daja duzo mniej mleka jak jest goraco i tutaj TVN ma absolutnie racje, w
@piekarinnio: Nie zdziwię się, bo są takie miesiące że ananas jest tańszy niż cebula xD
@zgubiles_sie_jelonku: tak był, nazywa się on unia europejska, która nakazała wybić część stad krów bo wprowadzają zielony wał, czyli wały i pastwiska mają być zielone a nie obsrane przez krowy na brązowo.
U nas rolnicy się buntowali i nie chcieli się dobrych krów pozbywać - ale prędzej czy później nas też to czeka bo uśmiechnięte pały siłą ich zmuszą
A jak zaraz jakiś oświecony wykopowy nowobogacki przedsiębiorczyk napisze mi że wszystko drożeje więc i ceny rosną to ja z miłą chęcią odpowiem pytaniem gdzie jest źródło tych wzrostów cen gdzie jest tego źródło bo według mnie a uważam że to są po prostu fakty wzrost cen bierze się z chęci zysku
Główne źródło to podaż pieniądza, która zwiększa się blisko 1% m/m.
Gdyby nie to, to żadne podwyżki, które widzieliśmy nie byłyby możliwe.
Oczywiście, że często też to wykorzystywano do zwiększenia marży, ale j.w. - taki wzrost byłby niemożliwy w normalnych warunkach (przy stabilnym pieniądzu).