Wpis z mikrobloga

Hallo, dzień dobry! ( ͡ ͜ʖ ͡)

Tymi słowami zaczynam mój vlog w ramach którego przedstawiam proces rekrutacyjny na stanowisko Java Senior Developera/Tech Lidera do norweskiego Software House.

✅ O tym jak wyglądały 4 etapy rekrutacji opowiadam wraz z dorzuceniem paru rzeczy, które wykorzystałem by wyróżnić się na tle ponad 100 innych kandydatów.

✅ Pod filmem zajdziesz też wersję tekstową

Jestem ciekawy co sądzisz o takiej rekrutacji ( ͡º ͜ʖ͡º)

#programowanie #programista15k #naukaprogramowania #java #backend #technologia #informatyk #ciekawostki #jvm #byczazagroda #framework #spring #norwegia #kariera #it
SoftBull - Hallo, dzień dobry! (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Tymi słowami zaczynam mój vlog w ramac...
  • 186
@JaBezZadnegoTrybu: Chciałbym, żeby tak łatwo było. Biorąc pod uwagę, że teraz borykam się z ZUSem, który chce, abym odprowadzał pełne składki w Polsce mimo, że robię to już w Norwegii, to jednak słabnie mi wiara w emeryturę.
Jest też inny problem: często te umowy są z drugiej strony nienegocjowalne, bo "księgowa jest na urlopie", "klient się nie zgadza". Raz kurde do poprawy literówek musiało się zebrać posiedzenie zarządu.


@v01dtec: To nieprawda. Umowy sa negocjowalne zawsze.Ddlatego , ze sa one warte mniej niz papier toaletowy. Mozna tam wpisac cokolwiek. Swoja umowe negocjujesz z agencja, aklient nie ma o niej pojecia. Agencja ma swoja umowe z klientem i to dopiera
@BigArtoo: tzn nie mówię, że zawsze nie da się negocjować. Ja tam praktycznie zawsze mam jakieś uwagi.
Ale w tym konkretnym przypadku było tak, że już z klientem byłem dogadany a agencja odmawiała wprowadzenia jakikolwiek zmian nawet poprawek gramatyki i interpunkcji bez posiedzenia zarządu. Nie wyglada jak dobre podejście do negocjacji z ich strony.

No i to zależy jaką masz sytuację-pewnie w tej chwili jak mam na koncie odłożone kasy na
@v01dtec: Pewnie, zalezy od sytuacji. Ja na poczatku kariery niewiele negocjowalem bo nie mialem pozycji do negocjacji. Ale zawsze czytalem. Zawsze zglaszalem swoje uwagi. Raz zmienili, raz nie.
Teraz to juz inna historia, bo to oni chca mnie a nie ja ich. Ja w tej chcili powiedzialem sobie, ze nie pracuje wiecej jak dziewiec miesiecy w roku. I co roku robie sobie trzy miesiace wakacji. Jak sie trafi robota, ze musze
@PogromaPatusow: Dokładnie jest tak jak piszesz - dlatego to jest problem. Jeślibym chciał dostać polską emeryturę to musiałbym jeszcze wrócić do polski i pracować przez kilkanaście lat.
I owszem dostanę w Norwegii emeryturę po przepracowanych 3 latach. Jednak pełna emerytura przysługuje dopiero po 40 latach życia w Norwegii (wcześniej są to grosze za które nie sposób się utrzymać). Więc pełną emeryturę dostane dopiero w wieku 70-paru lat przy założeniu, że nie