Wpis z mikrobloga

Miesiąc temu typ w bmw wymusił pierwszeństwo na moim samochodzie w wyniku czego stał się wrakiem. Dzisiaj przyszła wycena ubezpieczyciela i tak:
-ja w lutym kupiłem samochód za 48k
- autotesto 0.8k
- rejestracja + podatek od wzbogacenia 1,5k
- po samochód w dwie strony miałem 1000km

Czyli sumując wydałem na auto (bez bierzących napraw/zmian) ok 52k

Ubezpieczyciel wyliczył że auto przed szkodą było warte 29k xddddddd (°°
I że po szkodzie wrak wart jest 8k

Jeszce dobija mnie to że specjalnie harowałem na niego za granicą półtorej roku włożyłem cały hajs w swoje marzenie i taka lipa

Przecież to nie może być tak że ktoś niszczy z głupoty mój samochód a ja nawet nie wychodze na zero.
Chce kręcić afere ale nie wiem jak i gdzie. Pomóżcie wykopki()

#afera #ubezpieczenia #motoryzacja #samochody #wypadek
  • 280
via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
@Malistral: stary ja bym nie pokazywał umowy kupna i trzymał ją na koniec. Na razie odpisz w emailu dlaczego wg ciebie auto jest warte więcej. Pokaż oferty z olx z takim wyposażeniem i ten raport z autotesto. Nie pisz ile dokładnie chcesz i daj im otwarte pole.
Znajomy w ten sposób dostał +3k a ja +1k. Drugi krok to rzeczoznawca za 600zl który wyżej wyceni auto. Inna ewentualność to sprzedaż szkody
@Ciastek993
@unea
W tej pracy za granicą jeszcze jestem 4msc
Samochód kupiłem półroku temu i wiedziałem że nie bede nim jezdził przez kolejny rok jakoś dużo to uznałem że szkoda kasy poki co i ac dokupie jak zaczne używać jako daily. Do tej pory było raz na miesiąc jechane w weekend. Akurat wyszło że brat potrzebował więc mówie spoko jezdz ostrożnie i tyle. No i typ wymusił

"Po co kupujesz skoro wiesz
@Malistral: pierwsza wycena jest zaniżona to oczywiście. Nie zmienia to faktu ze ciężko ci będzie odzyskać cała kwotę.
Ubezpieczalnie stosują trik ze wypłacają np 60% wartości licząc ze wrak to reszta kwoty, nie daj się na to nabrać z tego co kojarzę masz prawo zadania od nich wskazania miejsca gdzie odkupią wrak za taka kwotę.
ale w cenę samochodu nie wliczaj rejestracji, podatku, czy ile wydałeś na jego zakup, ponieważ to nie wartość samochodu.


@nophp: a może wliczyć zniszczony laptop, który był w tym samochodzie? Może. Na tej samej zasadzie może wliczyć wszystkie wydatki związane z odtworzeniem stanu sprzed wypadku... To, że TU będzie się sprzeciwiało, to jest pewne - więc warto zatrudnić jakąś kancelarię specjalizującą się w odszkodowaniach komunikacyjnych.