Miesiąc temu typ w bmw wymusił pierwszeństwo na moim samochodzie w wyniku czego stał się wrakiem. Dzisiaj przyszła wycena ubezpieczyciela i tak: -ja w lutym kupiłem samochód za 48k - autotesto 0.8k - rejestracja + podatek od wzbogacenia 1,5k - po samochód w dwie strony miałem 1000km
Czyli sumując wydałem na auto (bez bierzących napraw/zmian) ok 52k
Ubezpieczyciel wyliczył że auto przed szkodą było warte 29k xddddddd (╯°□°)╯︵┻━┻ I że po szkodzie wrak wart jest 8k
Jeszce dobija mnie to że specjalnie harowałem na niego za granicą półtorej roku włożyłem cały hajs w swoje marzenie i taka lipa
Przecież to nie może być tak że ktoś niszczy z głupoty mój samochód a ja nawet nie wychodze na zero. Chce kręcić afere ale nie wiem jak i gdzie. Pomóżcie wykopki(╥﹏╥)
@Malistral: U mnie podobnie, auto wyszło mnie jakieś 20k, a ubezpieczalnia wyliczyła wartość auta na 14k. Chyba z #!$%@? spadli xD Dostali odwołanie + info, że naliczamy ustawowo odsetki i chcemy 20k. Do tego ciągniemy auto zastępcze do oporu, należy mi się.
@sylwek2k między dniem zakupu a wypadkiem było 6msc Nie samochód w tym czasie nie stracił wartości On jest 07 czyli ma 13 lat i nie cena nie spadnie Na oto moto ten model lata 42k-55k @Lorenzo_von_Matterhorn
Czy uwazasz, ze przez 6 miesiecy pojazd nie stracil na wartosci?
@sylwek2k: a czy nie uważasz, że przez 6 miesięcy pojazd powinien stracić na wartości dokładnie tyle samo dla urzędu skarbowego co ubezpieczyciela realizującego obowiązkowe ubezpieczenia OC.
Skoro urząd skarbowy uważa, że przez 6 miesięcy pojazd powinien stracić 10% wartości bazowej to mityczny "program do wyceny szkód" powinien wskazać dokładnie tę samą kwotę.
@Malistral: Nie zgadzaj się na nic bo później będzie za późno. Są firmy zajmujące się odzyskiwaniem odszkodowań. Niestety nie wiem jaki jest tego koszt. Ewentualnie bierz prawnika.
Skoro urząd skarbowy uważa, że przez 6 miesięcy pojazd powinien stracić 10% wartości bazowej to mityczny "program do wyceny szkód" powinien wskazać dokładnie tę samą kwotę.
@Malistral: Znajomy po takiej sytuacji zadzwonił do ubezpieczalni i poprosił o wycenę auta w przypadku wykupu ubezpieczenia. Podano oczywiście kwotę sporo wyższą, a on to nagrał. Z tym nagraniem wywalczył odszkodowanie w kwocie wynosząca tyle ile ich wycena przypadku ubezpieczenia. :)
@Ciastek993: to ja w auto zakupione za 14k rok temu,.w które wsadziłem jeszcze z 20k, po tym jak ktoś mi #!$%@? i uciekl, później z mojej winy było kolejne klepanie, wykupiłem w końcu AC i właśnie teraz mi się przyda bo w poniedziałek jebnalem w sarnę. Może być całka, czekam na wycenę, ale już nie mam siły do tego auta. Człowiek dba, chucha, dmucha a wszystko jak.krew w piach. Ludzie
@Malistral jak można wkładać wszystkie pieniądze w taką ulotną i tracącą na wartości ruchomość jak samochód? LOL. Lepiej jeździć niepozornym autkiem, a kasę mieć odłoźoną na coś trwałego. I nie zadłużać się rzecz jasna. Kredyt na super auto to juź w ogóle szczyt głupoty.
@Malistral wyślij im oficjalne pismo, w którym napisz ze nie zgadzasz się z wycena, wnosisz o ponowna weryfikacje wyceny, pojazd przed wypadkiem był warty o kilkanaście tysięcy więcej, załącz aktualne oferty tego pojazdu, tego rocznika, z tym wyposażeniem. Na koniec napisz ze w przypadku podtrzymania pierwotnej wyceny będziesz dochodził swoich praw na drodze postępowania sądowego. Myśle ze to pomoże aby zmienić ich decyzje, jeżeli nie to wtedy prywatna opinia biegłego i
@Malistral jakim wzbogaceniem był zakup pojazdu, że płaciłeś za to podatek? Hajs na minus, samochód wart ten hajs na plus. Gdzie tu wzbogacenie? Zapłaciłeś podatek pcc, czyli od transakcji.
@Malistral jakim wzbogaceniem był zakup pojazdu, że płaciłeś za to podatek? Hajs na minus, samochód wart ten hajs na plus. Gdzie tu wzbogacenie? Zapłaciłeś podatek pcc, czyli od transakcji.
@kinollos: ludzie potocznie mówią na PCC podatek od wzbogacenia. No bo tak on trochę funkcjonuje - kupujesz coś (wydajesz hajs), a ktoś pobiera jeszcze od ciebie za to podatek. No to jak to nazwać? Kara za to że cię stać?
-ja w lutym kupiłem samochód za 48k
- autotesto 0.8k
- rejestracja + podatek od wzbogacenia 1,5k
- po samochód w dwie strony miałem 1000km
Czyli sumując wydałem na auto (bez bierzących napraw/zmian) ok 52k
Ubezpieczyciel wyliczył że auto przed szkodą było warte 29k xddddddd (╯°□°)╯︵ ┻━┻
I że po szkodzie wrak wart jest 8k
Jeszce dobija mnie to że specjalnie harowałem na niego za granicą półtorej roku włożyłem cały hajs w swoje marzenie i taka lipa
Przecież to nie może być tak że ktoś niszczy z głupoty mój samochód a ja nawet nie wychodze na zero.
Chce kręcić afere ale nie wiem jak i gdzie. Pomóżcie wykopki(╥﹏╥)
#afera #ubezpieczenia #motoryzacja #samochody #wypadek
Dostali odwołanie + info, że naliczamy ustawowo odsetki i chcemy 20k. Do tego ciągniemy auto zastępcze do oporu, należy mi się.
między dniem zakupu a wypadkiem było 6msc Nie samochód w tym czasie nie stracił wartości On jest 07 czyli ma 13 lat i nie cena nie spadnie Na oto moto ten model lata 42k-55k
@Lorenzo_von_Matterhorn
@Malistral:
oczywiscie ze
@sylwek2k: a czy nie uważasz, że przez 6 miesięcy pojazd powinien stracić na wartości dokładnie tyle samo dla urzędu skarbowego co ubezpieczyciela realizującego obowiązkowe ubezpieczenia OC.
Skoro urząd skarbowy uważa, że przez 6 miesięcy pojazd powinien stracić 10% wartości bazowej to mityczny "program do wyceny szkód" powinien wskazać dokładnie tę samą kwotę.
@thorstein92:
program wyceny szkod podaje srednia wartosc pojazdu w danym roczniku... od tego sa zwyzki i znizki, w zaleznosci od stanu pojazdu czy wyposazenia
Ale tak, uwazam ze w ciagu pol roku powinien pojazd stracic te mityczne 10% od wartosci zakupu. Zreszta to pisalem
Lepiej jeździć niepozornym autkiem, a kasę mieć odłoźoną na coś trwałego. I nie zadłużać się rzecz jasna. Kredyt na super auto to juź w ogóle szczyt głupoty.
(。◕‿‿◕。)
#analfabetyzm
Kupujesz auto za 58k zł.
Dla ubezpieczyciela warte 29k zł,
ale już dla urzędu skarbowego 65k zł
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
@kinollos: ludzie potocznie mówią na PCC podatek od wzbogacenia. No bo tak on trochę funkcjonuje - kupujesz coś (wydajesz hajs), a ktoś pobiera jeszcze od ciebie za to podatek. No to jak to nazwać? Kara za to że cię stać?