Łukaszenka chce nawiązać relacje z Polską. "Polacy nie są głupi. To nasi ludzie"

Białoruski autokrata Alaksander Łukaszenka chce rozmawiać z Polską. To jego reakcja na stacjonowanie 10 000 polskich żołnierzy na granicy. Zdaniem głowy białoruskiego państwa to Amerykanie są winni temu, że stosunki między Białorusią a Polską popsuły się i chce to naprawić.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
Tylko ten nieszczęsny reżim. I emeryci na Białorusi patrzący z utęsknieniem w stronę ZSRR.
@Grubb: bo ja wiem... jak już masz bolszewika na muszce, to chyba lepiej bolszewika... no sam wiesz co. Jak bolszewika puścisz, to się rozmnoży i wróci. Jak karaluch. Po co to ?
Tymczasem jest odwrotnie i szkoda, że niektorzy latami sie na te sztuczki nabieraja. Była próba ocieplenia z naszej strony, to Mińsk nie poszeł na to i zrezygnował z wizyt yszefowej dymplomacji UE. Czyli rzekoma oferta Białorusi od lat jest powrajajacym fejkiem, bo łukaszenka postawił na Rosje
@szurszur: jeszcze mu pomniki postawią za właściwy dobór słów. "Nasi ludzie" można interpretować jak w danej sytuacji mu pasuje
Ktoś źle przetłumaczył z Białoruskiego na Polski, bo to powinno brzmieć:
"Polacy nie są głupi. Oni są głupsi od głupków z Konfederacji. To są nasi ludzie"
Komentarz usunięty przez moderatora