Wpis z mikrobloga

@silentpl: Nie wyszedł bo najprawdopodobniej nie siedział. W USA można byc zarejestrowanym w takiej kartotece za s--s z 17-latką, wtedy też nie idzie się siedzieć ani nic. Aż ciary przechodzą.
  • Odpowiedz
@nastynas: Tyle, że nie, prawaczku. P-------a to choroba i za sam fakt bycia chorym nie mogą cię skazać. Przestępstwem są kontakty z nieletnimi poniżej wieku przyzwolenia, a to nie ma NIC wspólnego z pedofilią. Dokształć się trochę.
  • Odpowiedz
@RoastieRoast: A masz gdzieś info ile ten minor miał lat? Bo było to w 2002 a nie teraz więc ten koleś miał wtedy 18 lat a age of consent w usa to 18. Troche inczej to wygląda jakby uprawiał s-x z koleżanką z klasy która jeszcze nie skończyła 18 roku życia bo miesiąc później miała urodziny a troche inaczej jakby uprawiał z 8 latką.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@ladykagami: przestępstwem jest tez np posiadanie matecialow pedo. Ale wiadomo choroba i trzeba to tolerowac!!!1!!1! Ktos po prostu lubi sobie poruchac 7 latka prawagu!
  • Odpowiedz
@RoastieRoast: Święty Kyle? O k---a, kolejny co popiera morderstwa. Nie ważne kim był ten człowiek, nie zasłużył na to by być zamordowanym. Jeśli był pedofilem to jego miejsce jest we więzieniu na odosobnieniu, a nie przedwcześnie w trumnie.
  • Odpowiedz
@nastynas: Napisałeś brednie i zrównujesz ze sobą dwie rzeczy, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Prawo nie reguluje chorób, no chyba, że uważasz kontakt z 17-letnią osobą za pedofilię, bo przecież w niektórych krajach czy stanach jest to zabronione xD Wtedy pozdro.
  • Odpowiedz
@MajkelEm:

"Ratusz przeznaczył 3,6 mln złotych na instytucję kultury szkolącą anarchistów z „taktyki miejskiej/ulicznej gimnastyki”! Sprawa jest bardzo poważna.

„Własność prywatna to kradzież. Własność wspólna to bogactwo”, „Taktyki miejskie/uliczna gimnastyka, czyli techniki działania grupowego”, „My jesteśmy kryzysem (Kapitału)” – to nie historyczne zapiski ze szkoleń bolszewików. To opis zajęć jakie miały miejsce w ramach Społecznej Szkoły Antykapitalizmu organizowanej przez Biennale Warszawa (formalnie instytucja kultury). Wszystko za miejskie pieniądze. Dodatkowo część
  • Odpowiedz