Wpis z mikrobloga

Gdyby mi tak syn zaśpiewał to by dostał po tyłku pierwszy raz w życiu, a dla pewności bym go przywiązał do kaloryfera w piwnicy. Jak tego słucham to chce mi się rzygać. Posyłać dzieci na pewną śmierć, jak w afryce, albo u Hitlera. To trzeba mieć ostro zryte pod beretem.

#powstaniewarszawskie #warszawa #historia
lakukaracza_ - Gdyby mi tak syn zaśpiewał to by dostał po tyłku pierwszy raz w życiu,...
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Shadow56: cały świat jest wymyślony. Wszystko ma sens i nic go nie ma. Dla jednych ojczyzna to wszystko dla innych nie istnieje. Właściwie ojczyzna to zbieżność celów. Wszyscy bronimy swojego, kazdy ma inna ojczyznę ale bronimy jej razem.
Zasadniczo moja ojczyzna to moj dom i moj plac, bo tu doroslem.
Co do powstania to bylo bezcelowe, nieskuteczne i obciążające ale nie mam dość sily powiedzieć ze ta krew polala się
  • Odpowiedz
@PWRXerXes: Człowiek jest zwykłym zwierzęciem, który ma własne instynkty i mamy już od czasów urodzenia jeden cel przeżyć i wydać potomstwo. A można powiedzieć, że wojny są prowadzane zawsze w celach zbogacenia się pewnych grup społecznych i zwiększenia się wpływów. A wysłanie na smierć młodych ludzi jest zbrodnią, ponieważ zostało im wmówione, że mają oddać życie za czyjeś interesy, chodź już wcześnie było wiadome, że większość z nich nie ma
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lakukaracza_: btw nijak to nie tłumaczy zachowania, ale wiele dzieci zostało wychowanych w czasie wojny i czasy zmusiły ich do tego, że "tak trzeba", np. Gacek - pomimo tego, że nie przydzielono go do żadnych oddziałów bo szkoda wielką jak miał 11 lat, później przydzielono go do sanitariuszy, po czym zdjął opaskę sanitariusza i ruszył w miasto bo chciał być żołnierzem. Wiele dzieci też nie miało rodziców i w mojej
  • Odpowiedz