Wpis z mikrobloga

@myrmekochoria: Te Żyrafy to pewnie nawiązanie do Askari. „Zytafy” Wymusztrowane były faktycznie niezłe bo Ententa ganiała się z nimi do końca wojny i w szczytowym okresie wiązali dwudziestokrotnie liczniejsze siły. Do dziś w Tanzanii miło się wspomina Niemców, a Lettow-Vorbeck cieszy się tam szacunkiem mimo bycia Białym Europejczykiem. Aligator to pewnie nawiązanie do tłumienia wojowniczych plemion w Afryce Południowozachodniej, za kilka lat wybuchnie tam wojna, a Niemcy zaaplikują ludobójstwo.
To nie do końca tak, w Tanganice był właściwy człowiek na właściwym miejscu - Bernhard Dernburg, wcześniej był to kolonialny eksploatacyjny #!$%@?łek, gdzie co kilka lat dochodziło do ruchawek i innych buntów.

Co do Namibii - przemysł kolejowy bardziej zawdzięczają bycie mandatem RPA niźli Niemcom.

Przy czym nie było to słodkie, standard życia się zwiększył jednak tubylcy byli traktowani jak gówno i obywatele drugiej kategorii - coś jak Palestyńczycy w Izraelu, Aborygeni
@myrmekochoria: Ciekawe jak wyglądałby świat, gdyby kolonizowano pokojowo. Z jednej strony na pewno łatwiej było przymusić murzynów do pracy i zmian strachem i przemocą niż mozolną nauką języka, ekonomii, prawa i korzyści wynikających z ich pracy, z drugiej może nie byłoby dziś problemu rasizmu, a i kolonie rozwijałyby się nawet dzisiaj. Tak naprawdę wszyscy stracili na upadku kolonializmu. Europa straciła surowce, podupadła ekonomicznie, mocarstwowość raczej nie istnieje. Byłe kolonie są biedne,
@Narcyz_ utrzymanie kolonii niekoniecznie musiałoby wynikać z pokojowego sposobu ich przeprowadzania. kolonie były na ogół fatalnie zarządzane, np. imprerium bryryjskie prowadziło politykę zgodnie z którą kolonia miała utrzymać i rozwijać się sama (również pod względem infrastruktury), z własnych "środków", gdzie brytyjczycy dbali o rozwój rynku tylko na dla konkretnego surowca który akurat skupowali od kolonii na wyłączność (np. herbata) po niesamowicie preferencyjnych cenach.

jednocześnie kolonie nie miały w ogóle dostępu do innych