Wpis z mikrobloga

Jak uratować osobę użądloną w gardło? Wczoraj miałem taką sytuację, że osa wlazła mi do butelki z piwem bezalkoholowym. Rzecz miała miejsce do domku letniskowym na wsi, 10 km za miastem. Niby niedaleko służb ratunkowych, ale blisko też nie. Ostro się tym przestraszyłem i stwierdziłem, że muszę mieć na miejscu coś do ratowania życia w takiej sytuacji. Problem w tym, że nie bardzo wiem co. Na myśl przychodzi mi jedynie wężyk jak do spuszczania wina o prześwicie jakieś 5 mm, który w sytuacji awaryjnej należałoby wcisnąć do gardła. Pewnie jednak nie jest to takie proste, jak się wydaje (laik here). Są jakieś gotowe rozwiązania, jakieś super rady alboco? Zazwyczaj jestem tam z żoną i córką lvl 3,5 więc przydałyby się opcje również dla dziecka.

Najlepiej wiadomka nie pić z butelki, ale może być różnie. Piwerko wczoraj przywiózł kolega, rozdał przy stole i tyle, nawet nie zdążyłem się ruszyć po szklanki, a jak widać na przykładzie, raczej powinienem.

#medycyna #zdrowie #ratownikmedyczny #ratownictwo #owady #pszczoly #osy
pogop - Jak uratować osobę użądloną w gardło? Wczoraj miałem taką sytuację, że osa wl...

źródło: comment_1594021320PZtEVccEV8uIDW2uIeX6wP.jpg

Pobierz
  • 252
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pogop: Lekarz here, nie zaintubujesz (rurka do tchawicy) jak nie masz doświadczenia, odpowiedniego rozmiaru rurki i łyżki do laryngoskopu i do tego w trudnych warunkach jakim jest obrzęk gardła/krtani. Jeśli w rodzinie ktoś jest uczulony na jad owadów błonkoskrzydłych to bez problemu lekarz może wystawić receptę na epipena- taki automatyczny wstrzykiwacz z adrenaliną, są dawki dla dorosłych i dzieci. I nie myśl nawet o żadnym kłuciu długopisem czy czymś podobnym
  • Odpowiedz
@markaina wspaniałe jest to, że najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy jedyne co mają wspólnego z medycyną ratunkową to oglądanie Na dobre i na złe, tego śmiesznego serialu o ratownikach na tvp i przeczytanie kilku artykułów na pudelku xD
  • Odpowiedz
@portoryko43 oho... Następny kozak xD Ja bym od razu ucinal głowę, bo po co się p-------c w jakieś nacinanie, wtedy na 100% będziesz pewny, że powietrze trafiło do płuc xD

A tak na poważnie i bez żartów. Zamiast kozaczenia sugeruję słuchać poleceń dyspozytora medycznego, to on wie najlepiej jaki jest czas dotarcia zespołów ratowniczych i to on ewentualnie udzieli wskazówek co robić i jak zabezpieczać pacjenta. Wszelkie działania samowolnie nie mając
  • Odpowiedz
@Agemaker: człowieczku. zamkni dupe bo jesli twoje zycie bedzie zalezec od typow majacych poglady i staz takie jak ty to zdechniesz na ulicy dlawiac sie mentosem . nie bede pisal jaka metode wtedy wykonac bo i tak ja podwazysz jak wszystko w tym wpisie, zal mi was i to w c--j.
  • Odpowiedz