Wpis z mikrobloga

@WscieknietyWaz: uwielbiam jeździć autem, powtarzam JEŹDZIĆ. Nienawidzę korków, nienawidzę stać na czerwonym świetle. Dla mnie nawet przejazd przez miasto o 21 jest w---------y, gdy okaże się, że nie jadę cały czas, tylko muszę stanąć na światłach.
  • Odpowiedz
@WscieknietyWaz: ja to nie dość, ze w miechu sluzbowo zrobię 10k km to jeszcze weekendami jezdze w nocy dla odprężenia autem, a w dzień motocyklem. Moi najbliżsi się śmieją, że urodziłem się z kierownicą w rękach ;)
  • Odpowiedz
@WscieknietyWaz: Lubię, jak jadę na wakacje. Nie ma w tym jednak radości z samej jazdy, tylko ekscytacja związana z urlopem, odpoczynkiem, odwiedzeniem nowych miejsc. Gdybym miał wybór, to dałbym prowadzić żonie, albo wziął szofera ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jadąc samochodem dość długo, czuję ogromy ból d--y związany z moim wewnętrznym odczuciem, że marnuję czas. Próbuję więc słuchać audioksiążek, kursów językowych, grać w jakieś gry podróżne.
  • Odpowiedz
kocham jeździć samochodem. Chyba najlepsza robota dla mnie to by był kierowca jakiegoś prezesa czy coś w tym stylu.


@Migfirefox: Ja też, ja się cieszę nawet jak mam przejechać 4 km. Kiedyś specjalnie wybrałem pracę dalej od domu, żeby codziennie trzaskać 40 km. To jest tego typu pierd*lec, że jakby ktoś mnie w nocy obudził i powiedział: "Dawaj jedziemy nad morze i z powrotem" to bez pytania wstałbym, ubrał się
  • Odpowiedz
Uwielbiam. Wiadomo, że w trasie lepiej niż w korku:). 1.8 w turbo gnoju, miekkie zawieszenie i sobie plyne. Na spokojnie bez szarżowania.
  • Odpowiedz