Wpis z mikrobloga

@WscieknietyWaz jak byłem w Waszym wieku, to lubiłem. Teraz to już narzędzie, często w---------e, a bo korki, bo szybe trzeba skrobać, bo trzeba do warsztatu... Za to lubię rower ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@WscieknietyWaz: ja nie lubię. Robiłem prawko dopiero po 19 roku życia (u mnie w okolicy wszyscy jak tylko skończyli 18 to się już na kurs zapisywali) i często byłem traktowany w rodzinie jako szofer np. na weselach więc nawet nie wypiłem :/ Odkąd się wyprowadziłem do większego miasta to nie jeżdżę w ogóle od kilku lat, bo nawet nie mam swojego auta xd a i w sumie średnio mi potrzebne
  • Odpowiedz
A ja po 10 latach sprzedałem auto i czuje się spokojniejszy xD

Jeżdzę sobie teraz motocyklem awarii to tam nie ma a jeśli już to mało jest rzeczy które mogą się zepsuć.

Jak pomyślę ile z tym jest j-----a rejestracje, ubezpieczenia, przeglądy to aż mi się odechciewa.

Ale i tak pewnie kupie jakieś auto bo lubie jezdzić eh
  • Odpowiedz
Nic mnie tak nie uspokaja jak jeżdżenie autem, ładuje ulubiona muzykę i hej przed siebie. To mój prywatny antydepresant
  • Odpowiedz