Telegram współpracuje z władzami. Przekazują dane na każde żądanie

Statystyki Telegrama wskazują na ogromny wzrost liczby żądań udostępnienia danych użytkowników składanych przez organy ścigania. Te żądania są teraz spełniane. Zmiana nastawienia to efekt niedawnego aresztowania CEO Telegrama za utrzymywanie szyfrowania i brak cenzury.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 97
- Odpowiedz
Komentarze (97)
najlepsze
a) służby rosyjskie nie miały nic przeciwko
b) twórcy zdecydowali się zastosować niestandardowe szyfrowanie (jako chyba jedyni na rynku) i to takie co do którego nie ma dowodów nie da się tego szyfrowania złamać
c) twórcy odmówili dostępu zewnętrznych firm audytorskich do swojej infrastruktury
d) Telegram nigdy nie stosował szyfrowania end-to-end
e) nigdy nie pozwalał na generowanie kluczy
@mx109: przecież każde dziecko wie, że nie będzie bezpieczne w miejscu, w którym do rejestracji wymagany jest numer telefonu komórkowego...
Jakoś signal z pełnym szyfrowaniem e2e oraz whatsapp nie mają żadnych problemów z władzami. Z signala możesz wyciągnąć tylko kiedy ktoś ostatnio się logował. Z whatsappa trochę więcej, np. historię logowań, ale
@SheriffOfficeWykopaliskoDepartament: bo niezależnie od tego kto to napisał, jest to prawda. Telegram to największy przewał wśród komunikatorów, marketowany jako tajny szyfrowany komunikator, jednocześnie oferujący w tym zakresie nawet mniej od whatsappa. Każdy użytkownik tego syfu to powinien wiedzieć.
@Adihal: możliwe. Nie wiem, nie używam. Signala instaluje się 2 minuty i nie trzeba podawać numeru telefonu innym.
Czuwaj!
Komentarz usunięty przez autora
Używam tego tylko do oglądania obrazków bo niektórzy artyści tylko tam postują, pewnie większość z nich to rosjanie.