Wpis z mikrobloga

@Ponc3k: trochę bez sensu ta lista. Lekarz bez nowoczesnego sprzętu nie zrobi już tak dużo, kurier bez samochodu nie rozwiezie tylu paczek, a jednak nie znalazł się tam żaden inżynier. No ale to ankieta, więc co się dziwić. Widać tylko to, co jest na wierzchu.
@Ponc3k: jakie to zabawne a zarazem bardzo smutne: żyjemy w świecie w którym jesteśmy bombardowani sutuką na każdym rogu. Cywilizacją, którą rozwinęła się dzięki sztuce. Już od czasów prehistorycznych człowiek dążył do sztuki (słyszeliście o naskalnych rysunkach?) bo pozwalała mu zrozumieć i wyrazić rzeczywistość. A teraz jeden z drugim twierdzi, że sztuka nie jest i nigdy nie była potrzebna. 8 lat plastyki w szkole jak psu w dupę, bo nie zrozumieli
@Ponc3k: Ale #!$%@? ten sondaż to jakiś fejk. Dlaczego tu nie ma pracowników zusu, polityków, biurw z pupu, pracowników zaiksu, pracowników mopsów, #!$%@? straży miejskiej, influencerek, blogerek modowych, ekologów, kanarów, komorników, kabareciarzy, celebrytek, youtuberów, księży znalazłbym jeszcze z 50 zawodów których nie szanuje bardziej niż artystów
@Ponc3k: Mnie to nie dziwi, artysta stoi na górze w hierarchii właśnie dlatego, że nie wytwarza niczego niezbędnego do życia. W biednych społeczeństwach artystów nie ma prawie wcale, bo ludzie są skoncentrowani na zaspokajaniu podstawowych potrzeb. Sztuka natomiast rozwija się tam, gdzie są już jakieś skumulowane zasoby, gdzie edukacja stoi na dobrym poziomie, gdzie można robić rzeczy, które wprost nie przyniosą zysku czy nie wykarmią mas.

BTW, ja to bym w
@ShineLow: ale to też pokazuje, że niektóre zawody wykonywane są źle
Taki "business consultant" jest wysoko, bo nikt nie wie co taka osoba robi. HR Manager jest wysoko na niechcianych, bo jest obsadzony głównie tępymi dzidami nienadającymi się do niczego, nie wiedzącymi nic, a decydującymi o losach ludzi. Często te baby nawet nie maja podstaw psychologii opanowanych, tylko ładnie wyglądają... A dobry haerek to skarb dla każdej firmy i jedno z
@Ponc3k: a najlepsze jest to, że najlepiej zarabiają, powiedzmy, że bilet kosztuje 100, 50 dla menadżera xD, ich w zespole jest 5 to mają po 10 od biletu, na koncerty chodzi tysiące ludzi, koncerty co 3 dni, jest do zarobienia w miesiąc tyle co przeciętny zjadacz chleba w rok
@pierogu: Tak. Tylko, że tu raczej mówimy o tym co artysta z tego ma a nie konsument. Robię muzykę od 20 lat. Różne gatunki itd. Nie mówię, że jest to niewiadomo jak dobre, ale na tyle dobre że mogłoby coś z tego być. Tyle, że nie ma.

Hajs który włożyłem w sprzęt, czas jaki poświęciłem na muzykę (wliczając 6 lat szkoły muzycznej z dyplomem) oraz ludzie których straciłem przez przedkładanie muzyki
@salad_fingers: No i sam się zaorałeś. Wystarczy, że nie mielibyśmy streamingów i możliwości konsumowania sztuki przez okienko laptopa. Gówno byś sobie puścił z telefonu i #!$%@? zobaczył na laptopiku.

Więc idąc dalej - teatry i kina nie zostałyby zamknięte tak szybko jak Ci się wydaje.

Ale ok - zostańmy przy tym, że i tak mamy Radio i TV.
Więc idąc dalej - teatry i kina nie zostałyby zamknięte tak szybko jak Ci się wydaje.


@pansterydziasz: O czym ty gadasz? W sytuacji prawdziwego kryzysu jakby nagle ludzie nie mieli za co jeść czy opłacić czynszu twoim zdaniem by chodzili do kina? Jak nie masz co włożyć do garnka ani za co kupić leków, to obejrzenie filmu przestaje być istotnym problemem.
@salad_fingers: @misiek735:
Dodajmy do tego całą stronę zwianą ze sztukami wizualnymi. Więc: filmy bez muzyki również nie są zmontowane w odpowiedni sposób. Stron internetowych nie da się przeglądać, bo są nieużyteczne. Smartfonów w zasadzie nie ma, bo te też musiały na pewnym etapie zostać zaprojektowane. Jak kupiłeś meble, nawet w takiej Ikei, to lipa, też ich nie masz. Nie masz ani jak posłuchać muzyki, ani na czym wygodnie usiąść. Można
@Ponc3k: jeśli pandemia mnie czegoś nauczyła to, że praca artystów jest jednak trochę "essential". Na pewno niżej niż te wszystkie tu wymienione ale jednak wydaje mi się, że jeśli ktoś wymienia artystów jako mniej niezbędnych niż telemarketera albo speca od PR to jest jednym z tych co nie doceniają rzeczy, które mają.

Teraz wielu docenia sprzedawców, sprzątających itp. bo są potrzebni, czasem ich brakuje, mają najcięższą pracę. Widzimy, że bez nich
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ShineLow:

Artysta mógłby być robolem, robol nie mógłby być artystą, taka jest różnica, wrażliwości nie da się nauczyć.

Odważne stwierdzenie, bo mam wrażenie, że obecni artyści to właśnie tacy robole, klepiący te swoje dzieła aby się sprzedały. Zero sztuki, tylko cyk kolejny singiel na autotune.
Artysta mógłby być robolem, robol nie mógłby być artystą, taka jest różnica, wrażliwości nie da się nauczyć.


@ShineLow:
Ze wszystkim się zgodze, ale z tym nie mogę. Artystą, tak samo jak robolem, może być każdy - lepszym lub gorszym, ale sztuka stała się tak wszechobecna w społeczeństwie i tak łatwo dostępna, że każdy w ciągu życia miał okazję wykształcić pewną wrażliwość artystyczną.
Co za wierutne #!$%@?. Chyba wielu imbecyli zapomina, ze artyści to nie są tylko ci malujący obrazy, a miedzy innymi cały przemysł filmowy i muzyczny gdzie pracują miliony ludzi. Nikt z was tumany sobie nie zdaje sprawy ile trzeba poświecić w życiu żeby pracować w filmie i co trzeba umiec. No, ale skoro niepotrzebni to niech tak będzie, zobaczymy jak będzie fajnie się żyło bez muzyki i ogladnia netflixa przed snem. Nieroby?
@pierogu: @ShineLow: Tozależy jakiego artystę kto ma w głowie. Ludzie, którzy odpowiadali na to pytanie nie mieli na myśli kogoś kto tworzy muzykę, filmy itd.
Artysta raczje kojarzy im się z kimś kto marnuje publiczne pieniądze na jakieś dzieła w postaci kupki gliny na środku dużej sali

Ps. Tę glinę sam widzialem w takim muzeum sztuki nowoczesnej.