Wpis z mikrobloga

Ostatnie dwa dni #puszapyhansaolo były bardzo ciężkie. Do pełnego miesiąca jeszcze trochę zostało, myślę, że wytrzymam, ale zmęczenie jest naprawdę silne. Znowu ciężko się wybudzić, w dzień łapią mnie senności, a coraz więcej serii dochodzi tylko do 19, przez co muszę robić dodatkową serię uzupełniającą.
Tymczasem jednak mój brzuch zdaje się być nieco szczuplejszy. Nie mam ze sobą wagi, za jakiś czas porobi się pomiary, ale wygląda to obiecująco.
Idę spać, bo umrę.
#mikrokoksy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach