Wpis z mikrobloga

@Krabowski oczywiście, że jest. Choćby koła, o których wspomniałem, opony, które w tym za 2k już będą sensowne, w tym za 1k najtańsze. W 1k wolnobieg, w 2k kaseta. W 2k może się udać mieć hamulce tarczowe hydrauliczne.

Właśnie powiedziałbym, że w tym segmencie są największe różnice, bo nie tylko poprawia się jakość osprzętu ale też pojawiają się rozwiązania konstrukcyjne z wyższych grup.
  • Odpowiedz
@Krabowski Jak dbasz o rower to spokojnie pojeździ. Dużo zależy od tego czego chcesz od roweru, na pierwszy rower to spokojnie coś taniego wystarczy. Sam mam taki za 1200 kupiony ponad 10 lat temu i śmiga. Ale teraz jak chcę kupić to nie widzę dla siebie nic poniżej 8k.
  • Odpowiedz
@Krabowski Tak. I nie chcę już sztywnej ramy a fulle swoje kosztują. Na pierwszy raz nie ma sensu wywalać nie wiadomo ile kasy bo większość drogich części to tylko zbijanie wagi względem tańszych. Najważniejsza jest dobra rama bo resztę można zmienić. W moim starym rowerze to chyba tylko rama i koła zostały z oryginalnego składu
  • Odpowiedz
@kamyk_ Powiem więcej, każdym rowerem da się jeździć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wszystko zależy od Twoich potrzeb, jeżeli rower miałby Ci służyć tylko do przejechania 500 metrów po zakupy i z powrotem to wystarczyłby nawet używany rower z bazaru za 200 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mojej mamie kupiłem jakiś najzwyklejszy rower za parę stów, bo jeździ nim tylko po zakupy, używa go od
  • Odpowiedz
@kamyk_: kurde kiedyś się jeździło kilka lat na rowerze z marketu za 400 zł i rower działał bez większego dbania o niego, teraz mam rower za 2k PLN i co sezon łańcuch i kaseta, co dwa sezony klocki i uważać jak się jeździ w zimę i w deszcz i w piątki 13 bo inaczej rower się zepsuje i przestanie jeździć :D
  • Odpowiedz
@zmasowanyatak: kupiłem rower za 15k i przez rok wymieniłem hamulce bo były #!$%@? sramy zwalniacze, koła bo były #!$%@? najtańsze i się nie toczyły, siodełko bo fabryczne to decha, kierownice bo miała zły kąt i była niewygodna, opony na lżejsze itd itd. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a przez ostatnie 2 lata zrobiłem 4k km na rowerze 26" z wolnobiegiem i też było git, i nic w nim
  • Odpowiedz
@zmasowanyatak: W tym akurat nie ma nic dziwnego, bo rowery poszły w kierunku minimalnej wagi, nawet kosztem wytrzymałości.
Gównorowery nie brały udziału w wyściu na wagę, więc zostały im same tanie, wytrzymałe podzespoły. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Krabowski: ale 12 lat temu 700zł było znacznie więcej warte niż dzisiaj :)


Nie przejmuj sie jeszcze nadejdą czasy że te 700 zł będzie mniej warte niż teraz
  • Odpowiedz