Wpis z mikrobloga

  • 567
Kupiłem #rower za 2,3k i da się nim jeździć wbrew temu co pisaliście xD
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kamyk_: Najśmieszniejsze jest to, że każda, absolutnie każda rzecz, ma gdzieś jakieś forum zrzeszające hobbystów. Szukałem kiedyś latarki. Tzw. czołówki. Na jeden wyjazd z namiotem na 3 dni. Konkretnie to googlałem gdzie jest jakaś marketowa promocja, żeby zamiast 23zł zapłacić coś bliżej 10. Okazuje się, że latarki mają forum. Na forum dowiedziałem się, że najtańsza latarka która świeci, kosztuje 200zł. Ale to i tak badziew, bo w razie jakbym wpadł
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@kamyk_: to samo jest na każdym polskim forum.
Co polecacie do kwoty XXX. I zaczyna się festiwal spoerdolenia, a że gówno kupisz, a że dołóż parę groszy i kup costam a że sramto, nigdy nie dostaniesz odpowiedzi. Gdzies na jakimś forum widziałem post amerykanina-koles w wieku 65 lat uczył się grać na gitarze i szukał pieca. Pierwsza odpowiedz i kilka propozycji potem parę osób coś swojego dodały albo zgodziły się
  • Odpowiedz
  • 1
@kamyk_ jezdzilem rowerem za 300 zl(marketowe padlo sprzed 15 lat), za 1,5k sprzed 13 lat i kilkoma swiezymi rowerami z zeszlego roku, w tym szosą za jakieś 30k(trek days) i swoja wlasna z zeszlego roku.
Do jakichś 2000 przeskoki jakosci co kazde 500 zl sa kosmiczne, potem to juz coraz bardziej sie wyplaszcza "jakosc"/cena.
Mysle, ze taka rozsądna cena roweru dla kogos kto jezdzi rekreacyjnie bez rewelacyjnych przebiegow to okolice 2,5k,
  • Odpowiedz