Wpis z mikrobloga

@worm_nimda: ale ta kura znosi jajka przez co najmniej 2 lata, powiedzmy co drugi dzień (trochę to zaniżone, bo dobre kury znoszą 250-300 jaj rocznie). Natomiast żeby zaczęła znosić jajka musi być w wieku ok 5-6 miesięcy. Powiedzmy że kura w ciągu życia wyprodukuje 50 kg jajek (po 3 roku znosi już mniej ale nadal). To by wynikało że na jedna kurę zużyłoby się ponad 200 tys. litrów wody. To jest
tyle że wołowina rośnie długo , daje w międzyczasie mleko, a potem z krowy jest wiele innych "materiałów". Kilogramem wołowiny naje się z 6 osób, a kilogramem pomidorów 2-3.
@sciana: Wysłałem jeszcze dane z innej strony. 240l na jajko. To już nie takie absurdalne. Tak czy inaczej należałoby jeszcze wziąć pod uwagę, że z takiej kury jest potem rosołek, KFC, albo coś innego co się skonsumuje. Więc tutaj przydałoby się połączyć to ze zużyciem wody na kurę.
@Perkotka totalnie popieram wegetarian, bo taka dieta ma same zalety dla planety i poziomu cierpienia na planecie.

Jednak trochę się doczepie do tej infografiki, bo nie zakłada ona kaloryczności produktów. I tak wg google kaloryczność 1 kg wołowiny to 2500 kcal, natomiast 1 kg pomidorów to 177 kcal. Jeżeli zgodnie z liczbami podanymi na infografikę policzymy ilość wody potrzebna na dostarczenie 1 kcal odpowiednio z pomidorów i wołowiny to wyjdzie 1,2 i
@Perkotka: Grafika zrobiona z dupy. Jeśli świnia potrzebuje prawie 6 kubików wody, a 6 kubików * 2 zł. za kubik wody to jest 12 zł. to czemu wtedy kilogram wieprzowiny kosztuje ok. 10 zł. To się nie opłaca. A gdzie tu jeszcze pasza dla takiej świni? Czyżby rolnicy zaczęli hodować zwierzęta charytatywnie?
@Perkotka: nie wiedziałem, że człowiekowi potrzebne są konkretne kg żywności, a nie kalorie. Ponadto, zwierzęta nie tylko pobierają wodę, ale też wydalają. Ogólnie grafika wygląda jak tania propaganda dla niezbyt rozgarniętych ekooszołomów. Jak wrzucisz wiarygodne dane, to chętnie dalej podyskutuję, ale na ten moment wydaję mi się, że próbujesz mnie obrazić.
@Perkotka: Na jedno jajo prawie 4000 litrów? Nie ma szans. Pamiętam jeszcze z dawna kurnik u babci, jak siedziałem w lato to pomagałem karmić kury na całe stadko kilkunastu kur schodziło ze 2 litry dziennie wody. Czyli powiedzmy hojnie licząc 800 litrów na rok. No niech będzie że upalne lata były, weźmy 1000 litrów na rok na całe stado. Więc 4000 litrów to zwykła nioska nie wypije przez całe swoje życie,
Ludzie! Woda krąży w przyrodzie! To nie jest tak, że musisz wlać 15 tysięcy litrów i ono fizycznie znika! Zwierzęta były uznawane za jedzenie już dawno temu i biegając dziko potrafią sobie wodę zapewnić.Wiem, że dla superfanatyków to już jest uznawane za obronę mimo, że nie jestem typem który musi mieć mięso na obiad, bo inaczej się nie naje, ale to nie ja mam problem z zauważaniem faktów.