Wpis z mikrobloga

@Stalionnn: Niemcy to zły przykład, bo społeczeństwo wyjątkowe w skali Europy. Oni mają solidarność zakupową, powyżej jakiegoś limitu nie kupią, a byle obniżka nie sprawi, że się rzucą. Toteż firmy tam muszą robić naprawdę dobre promocje by się zareklamować.

Tymczasem Polska. Podatek cukrowy. Ceny wywala wyżej niż obciążenie. Polacy kupują jak gdyby nigdy nic... Rossmann dobrze to wyjaśnił. Polacy lubią promocje, Niemcy kupować tanio. My rzucamy się na gówno promocje. Chwalmy