Wpis z mikrobloga

nie jesteśmy Francja


@slepauliczka: dlatego należy brać przykład od mądrzejszych od nas ( ͡° ͜ʖ ͡°) epidemia z dnia na dzień nie minie, i jeśli matury mają się odbyć, to muszą być przesunięte. Inaczej najzdrowszym rozwiązaniem pod kątem zarażenia są oceny z semestru.
@kogi dokładnie tak jak mówisz, mamy bardzo nierówne szkolnictwo, a nawet i same kierunki w liceach są inaczej ocenianie.

Moja koleżanka na matgeo na koniec 3 klasy była jedną z wyróżnionych wśród kilkunastu osób z najlepszymi wynikami na świadectwie. Byłam na matfizie, ale chodziłam z nią wcześniej 9 lat do szkoły, więc wiedziałam, że to niemożliwe, żeby szło jej tak dobrze. Przyszły wyniki z matur i nawet papierów na politechnikę w Gdańsku
@kogi: no w takich liceach czy technikach w Pierdziszewach Dolnych często uczniowie, którym się coś jeszcze chce dostają wyższe oceny, bo po prostu wyróżniają się w swoidh placówkach na tle większości chodzących tam Karyn i Sebixów (według zasady: "W krainie ślepców jednooki jest królem"). Tymczasem w renomowanych publicznych liceach w dużych miastach naprawdę inteligentni i zdolni uczniowie otrzymują dużo słabsze oceny, bo rywalizują z równymi sobie i mają naprawdę mocno wymagających
Aż tak łatwo w życiu nie ma


@slepauliczka: Chyba aż tak źle. Pamiętam ze swojej matury, że jej wyniki były skrajnie inne niż to, co miałem nasmarowane na świadectwie. Z matematyki zwłaszcza. A takich przypadków szkołach jest na pęczki, więc łatwo? Powiedziałbym bardziej, że jeżeli to przejdzie to niektórzy mają zwyczajnie #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gryyyn: nie zapominaj, że jest 15% osób (dane z dupy), które pewnie matury nie zdają, albo mają poprawki. 15% którym się upiecze to juz dużo, a sama wiem, że takie osoby mają całkiem niezłe średnie.
15% osób (dane z dupy), które pewnie matury nie zdają, albo mają poprawki.


@slepauliczka: i teraz nie zdadzą roku ¯\_(ツ)_/¯
Nie mówiąc już o tym, że najbardziej oberwą ludzie z najlepszych liceów, a politechniki zapełnią się sebami ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pamiętam ze swojej matury, że jej wyniki były skrajnie inne niż to, co miałem nasmarowane na świadectwie


@gryyyn: miałem bardzo słabe 3 z angielskiego, prawie
@Kajtosz: Dokładnie, miałem podobnie z matematyką (podstawa). Zresztą cała klasa miała. Mając 2, wchodziłeś w pułap 50-70%. Mając 3, mogłeś dojechać prawie do 100%. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ci z 2 musieli brać korepetycje, żeby mieć sensowne wyniki jednak. Czasem zastanawiam się, kto daje takim nauczycielom pracować, skoro nie potrafią nauczyć podstawowej matematyki w zrozumiały dla ucznia sposób. Nie mówiąc o świetnych sprawdzianach. 35 minut na 12
@slepauliczka: To jest bardzo proste. Matura jest jedna na wszystkich uczniów w Polsce i oceniają ją nauczyciele, którzy nawet nie wiedzą, jak się sprawdzani uczniowie nazywają. Oceny są subiektywne ("a dam mu stopień wyżej na zachętę") i nie są porównywalne między szkołami.