Wpis z mikrobloga

@trzeci: Trzeba było dołożyć tysiaka i kupić z dębu.
W tajemnicy Ci powiem, że spokojnie wytrzyma tacę z kawą, lampką i dwoma tomami Lalki Bolesława Prusa. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że nawet jak na nim delikatnie staniesz nie powinna się mu stać krzywda.
Kupujemy meble z ikei od ponad 10 lat do domu i ich jakość mocno spadła, przykładowo ta sama komoda kupiona 8 lat i 3 lata temu zupełnie inne wykończenie, mocowania które wcześniej były metalowe teraz są plastikowe.
A co sadzicie o BRW? Mi sie wydaje, ze cenowo podobnie, albo I taniej, ale jakosciowo duzo lepiej.


@Maciejo94: oj nie. Mam przed sobą właśnie taką śmierdzącą komodę z paździerza. Każde ubranie jak w niej schowam capi. Szuflady chodzą jak chcą. A weź, nigdy więcej.
Zapomniałabym - składałam to 3 dni, takie gówno.