Wpis z mikrobloga

#programowanie #pracait #java #jezykc
Mam rok doświadczenia w utrzymywaniu aplikacji javowych, teraz szukam nowej pracy, bardziej rozwój niż utrzymanie. Z ciekawości złożyłem cv na programistę C do firmy związanej automotive (trochę na studiach dłubałem w low levelowych rzeczach). Odezwali się i umówili na rozmowę. Nie wiem czy to dobry wybór bo sporo czasu poświęciłem na wchodzenie w ekosystem javy i teraz nie chcę tego zaprzepaszczać przez zmianę stacka na całkowicie inny. Zwłaszcza że dla mnie szukanie pracy i rekrutacje to straszna masakra, dlatego w następnej pracy będę chciał spędzić te 5 lat, jak nie więcej, więc kolejna zmiana stacka na pewno nie wchodzi już w grę. Odpuścić to C i szukać dalej w javie (mam jeszcze otwartą rekrutację w jednej firmie) czy brać to co jest? Zwłaszcza że czasy niepewne co do rekrutacji.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Blackhorn: możesz spróbować, C jest super, a low level to ciekawe sprawy (chociaż nie wiem jak w automotive akurat). Przynajmniej nie będziesz się nudził.
  • Odpowiedz
@Blackhorn: C w automotive, jak i ogólnie embedded to maintenance starego kodu pisanego zgodnie z dziwnymi normami i coding standardami.
70% czasu pracy to będzie patrzenie się w datasheety, 29% szukanie miejsca gdzie jest zbugowany kod z jakimś debuggerem na dziwną architekturę procka, który będzie firma wykorzystywać, a 1% to korekta kodu. Najczęściej zmiana przypisywanej flagi, albo zmiana z if x == 1 na if x == 0.
Sam sobie
  • Odpowiedz
  • 0
Co to dużo gadać +1. Rzadko się zdarza coś dobrego, ale z drugiej strony pisanie w Javie/bankach czy w c++ też nieszczególnie ciekawe (kolega Javowiec z banku uciekł w stronę ML).
  • Odpowiedz