Wpis z mikrobloga

O 17 odebrałem od listonosza z poleconym z firmy windykacyjnej wzywającej mnie do spłaty ponad 3800 PLN. Problem w tym, że nigdy o nich nie słyszałem, a co dopiero brać u nich pożyczkę. Widząc co się dzieje zadzwoniłem do swojego prawnika i utworzyłem konto w BIK za pomocą którego dowiedziałem się, że mam łącznie 3 pożyczki, o których nie wiem, na łączną kwotę około 22000 PLN. Zrobiłem od razu w BIK zastrzeżenie kredytowe, a o 20 mam być na policji zrobić zgłoszenie. Macie jakieś rady co robić dalej?

Dodam, że dowodu ani innych dokumentów nie zgubiłem, ale błąd w adresie na poleconym sugeruje, że moje dane wypłynęły z jednego z banków. Dzwoniłem do nich, ale zaprzeczyli, że mieli jakiś większy wyciek. Wygląda więc na to, że jakiś pracownik postanowił sobie dorobić.


#oszustwo #oszukujo #kradziez #banki #pozyczka #afera #kiciochpyta
  • 150
@sedros: w takich systemach oprócz firmy, która udzieliła pożyczki, powinny być jeszcze informacje na temat tego, kto tej pożyczki udzielił w tej firmie (dane pracownika). W ten sposób by było wiadomo, kto #!$%@?ł i kogo ścigać.
@Escalade: Ale rząd udostępnił możliwość brania kredytów na kogoś? Co z tego że jest BIK? Na ich stronach masz informację, że w przypadku wzięcia kredytu na Ciebie, jeśli nie dostaniesz o tym informacji od nich, to nie ponoszą odpowiedzialności, bo nie o wszystkich kredytach informują.
Tak trochę poza tematem: Orientujecie się może jakie dane są potrzebne do zaciągnięcia takiej pożyczki? Czy adres zamieszkania + PESEL są wystarczające czy potrzeby jest jeszcze jakiś skan dowodu? Pytam, bo niedawno miał miejsce wyciek danych osobowych z Virgin Mobile. Moja mama była w tej sieci i zastanawiam się czy powinienem w związku z tym podjąć jakieś kroki (zastrzeżenie dowodu itp). Nie chcę żeby ją też spotkała taka sytuacja jak @sedros ...
Czy adres zamieszkania + PESEL są wystarczające czy potrzeby jest jeszcze jakiś skan dowodu?

imię nazwisko i pesel, reszta danych jest z reguły inna żebyś nie dowiedział się za szybko o kredycie
najczęściej jest to podróba dowodu osobistego ze zmienionym zdjęciem z twoim nazwiskiem imieniem i peselem
@sedros: moja sprawa wygladała tak, ze został mi skardziony portfel z dokumentami. Po jakimś miesiacu/dwoch przyszly kwity z banku do spłaty, co prawda 2.000zł a nie 22.000.
Poszedlem z tym na policje, policjanci oczywiscie uznali ze wzialem a teraz nie chcę spłacać, krzyczeli, byli nieprzyjemni. Pojechałem z tym do większej komendy, tak było podobnie. Ale zeby uogolnić, to sugerowałem się tym co podpowiadały mi banki na infolinii. Jak zadzwonisz i powiesz