Wpis z mikrobloga

TL;DR: Przetworzone jedzenie czyni grubym.

https://www.cell.com/cell-metabolism/fulltext/S1550-4131(19)30248-7

The perpetual diet wars between factions promoting low-carbohydrate, keto, paleo, high-protein, low-fat, plant-based, vegan, and a seemingly endless list of other diets have led to substantial public confusion and mistrust in nutrition science. While debate rages about the relative merits and demerits of various so-called healthy diets, less attention is paid to the fact that otherwise diverse diet recommendations often share a common piece of advice: avoid ultra-processed foods (Katz and Meller, 2014).


#paleo #keto #lowcarb #dieta #highcarb #lowfat #odchudzanie #otylosc #nadwaga #weganizm #wegetarianizm
anonymous_derp - TL;DR: Przetworzone jedzenie czyni grubym.

https://www.cell.com/c...

źródło: comment_SELQL1NuCGUxpb9HrQ4kPulosfX6k40S.jpg

Pobierz
  • 37
@anonymous_derp: szkoda ze kcal intake był adlibitum, bo to nic nowego, że przetworzonym żarciem ciężej się najeść przy przyjmowaniu tej samej ilosci kcal - ergo nic dziwnego ze badani jedli więcej. Inna sprawa, że badanie było prowadzone 14 dni i w momencie kiedy badani jedli więcej węgli i zapewne soli w diecie „przetworzonej” to ten 1kg różnicy w wadze to równie dobrze na tym etapie może być retencja wody.
@Vinny:

Group 1. Unprocessed or minimally processed foods

Unprocessed (or natural) foods are edible parts of plants

(seeds, fruits, leaves, stems, roots) or of animals (muscle,

offal, eggs, milk), and also fungi, algae and water, after

separation from nature. Minimally processed foods are

natural foods altered by processes that include removal

of inedible or unwanted parts, and drying, crushing,

grinding, fractioning, filtering, roasting, boiling, non-alcoholic

fermentation, pasteurization, refrigeration, chilling, freezing,

placing
@ArRog: @kapuczina_corki_somsiada: Ad libitum jest tam jak najbardziej właściwie, ponieważ chodzi właśnie o to, że ultraprzetworzone jedzenie powoduje rozregulowanie systemu kontrolującego ilość przyjmowanych kalorii. Oczywiście, nowość to nie jest, ale zdarzają się dziwacy, którzy twierdzą, jakoby bilans kaloryczny był odpowiednią strategią do redukcji - a jest wyłącznie tautologią.
@ArRog: ale to jest założenie z góry bez sensu. W ten sposób można z góry wypaczyć wyniki budując je pod postawioną tezę. Równie dobrze w teście mógłbyś jeść jednego hamburgera na dzień vs. 5kg fasoli prosto z krzaka. A potem wyniki... Ale co to?! Chudnie się od hamburgerów?! Rewolucja!
Równie dobrze w teście mógłbyś jeść jednego hamburgera na dzień vs. 5kg fasoli prosto z krzaka. A potem wyniki... Ale co to?! Chudnie się od hamburgerów?! Rewolucja!


@kapuczina_corki_somsiada: Pamiętam, że swego czasu taki jeden koleś tak zrobił na diecie z McDonalda. Założył rygorystyczne ramy kaloryczne, i chudł. Nie wiem tylko, jak się czuł na takiej diecie. Podejrzewam, że nigdy nie był syty. ¯\_(ツ)_/¯
@ArRog: Równanie kaloryczne (w formie uwzględniającej takie rzeczy jak absorpcja, czy ograniczenia metaboliczne na ekstremach) jest zawsze prawdziwe. Jest tak samo prawdziwe podczas niedoboru, jak i nadmiaru na wejściu. Jest nawet prawdziwe, na upartego, kiedy człowiek jest martwy.

Niestety, bezpośrednie manipulowanie bilansem jest długotrwale nieskuteczne jako lekarstwo na otyłość, co potwierdzają badania (np. bardzo duże badanie Women's Health Initiative). Może być użyteczne dla np. kulturystów chcących przyciąć przed pokazem, ale
@anonymous_derp: nadal odstawienie przetworzonego jedzenia będzie przecież jedynie środkiem do zmniejszenia podaży kalorii, a co za tym idzie bilansu kalorycznego. Nikt nie neguje tego, że odchudzanie powinno być przeprowadzone w sposób rozsądny, a zmiana nawyków żywieniowych jest ważna i pożądana.

Marginalizując rolę bilansu kalorycznego niejako twierdzisz, że jedząc czysto nie da się przytyć.

Nie wiem tez gdzie widzisz opisane przez Ciebie wnioski w pierwszym zalinkowanym badaniu, gdzie mamy:

Conclusion A low-fat
nadal odstawienie przetworzonego jedzenia będzie przecież jedynie środkiem do zmniejszenia podaży kalorii, a co za tym idzie bilansu kalorycznego. Nikt nie neguje tego, że odchudzanie powinno być przeprowadzone w sposób rozsądny, a zmiana nawyków żywieniowych jest ważna i pożądana.

Marginalizując rolę bilansu kalorycznego niejako twierdzisz, że jedząc czysto nie da się przytyć.


Nic podobnego nie twierdzę.

Twierdzę, że "przetworzoność" jedzenia wpływa na ilość spożywanego jedzenia (mierzonego w kaloriach) w warunkach, kiedy spożycie
tak na lewo i prawo walisz badaniami, przytaczasz jakies teorie z anglojezycznych artykulow,


Zauważyłeś. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jesz juz od kilku miesiecy


Właściwie to od ponad roku.

niemalze surowe,


Przesadzone.

nieprzetworzone jedzenie, a twoje posty mozna porownac do tego mema, bo w praktyce jeszcze nie pokazales efektow swojej diety.


@themate0: Odmawiam brania udziału w konkursie #!$%@? jakim jest #pokaz. ¯\_(ツ)_/¯