Wpis z mikrobloga

@ZarazSieRozkreci: Chciałbym z tego miejsca pozdrowić Panią spod parkingu Lidla w #szamotuly która to:

- Zarąbała mi drzwiami wyjmując swojego gówniaka z samochodu.
- Twierdziła że to "nic takiego" i "takie rzeczy się zdarzają". Ja twierdziłem że takie rzeczy się nie zdarzają.
- Chciała oddalić się z miejsca kolizji na zakupy.
- Jak stwierdziłem że jeśli oddali się to dzwonię na policję, oburzyła się i sama na siebie zadzwoniła, mimo że podpowiadałem jej że takie rzeczy załatwia się oświadczeniem.
- Dużo inwektyw jaki to jestem ważny i robię problem z niczego, no i że lubię być w centrum uwagi.
- Mandat 250zł i perspektywa zwiększenia stawki OC jeszcze bardziej poprawiła jej humor (serio, młoda gąska na oko 22yo, z gówniakiem i koleżanką trochę bardziej rozgarniętą ale bez wpływu na nią).
- Prośba do policjanta żeby kazał mi usunąć film gdzie ją nagrałem, policjant wytłumaczył jej że nie może mi tego nakazać jeśli nigdzie tego nie udostępniam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Ja i tak czekałem na dziewczynę i jej matkę więc de facto czasu nie straciłem. One tak :D
- Na zwrócenie uwagi żeby zabrała pudełko po Tiktakach które jej gówniak wyrzucł na ziemię, z bólem podniosła dodając że "jeszcze kolejny mandat by zapłaciła jak by ktoś na to najechał", oczywiście z uśmiechem typu "Andżelika".
- Z uśmiechem pomachała mi odjeżdżając widocznie będąc bardzo zadowoloną jak to pokazała mi sztuczkę z samozaoraniem. Dziękuję.

#polskiedrogi #madki #heheszki ale serio #samozaoranie #poznan
  • 13
@ZarazSieRozkreci: Ludzie w ogóle nie uważają, Twoje szczęście, że byłeś w aucie, bo inaczej pewnie uszłoby to jej płazem. Też miałem kiedyś podobnego farta, kiedy gość otwierając drzwi przypierniczył nimi w bok mojego auta, gdy akurat wracałem z wózkiem z zakupami. On się jednak w ogóle nie awanturował, tylko przyznał rację, więc oświadczenie i luz. Myślałem, że gdybym go nie zobaczył, to pewnie w najgorszym wypadku byłoby trzeba pomalować drzwi, czyli
@BShKF: Ja właśnie też wracałem do auta z zakupami, jak zobaczyłem drzwi oparte o moje auto to mi aż ręce opadły. Ta baba była po prostu totalnie nie ogarnięta. Na koniec dowiodła też tym że gówniak rzucił sobie pudełko po tiktakach na parking a ta miała to w dupie. Miałem już mówić policjantowi ale uwaga poszła bezpośrednio do niej bo chciałem zobaczyć jak zareaguje już z mandatem w dłoni ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ZarazSieRozkreci: moja mama non stop miała poobijane drzwi, często na wysokości drzwi typowego SUVa/crossovera, no ogólnie nadmuchanego czegoś udającego terenówkę. Co tydzień to nowe obicie. Ani jeden ciulas nie zostawił namiarów czy nawet prostego przepraszam. No bo przecież trzeba być niepoważnym by rzucać się o Felicię rocznik 1997 (już wozi cement u kogoś innego). Mnie też #!$%@? bierze gdy znajduję tego typu uszkodzenia, mimo iż mam wypłowiałego, podrapanego gruza rocznik 1999.