Wpis z mikrobloga

Drogie @play_polska . W lutym bieżącego roku zmarł dziadek mojej narzeczonej. Mimo kilkukrotnego zgłoszenia tego zdarzenia w salonach PLAY oraz okazania aktu zgonu, wciąż przychodzą do nas wezwania do zapłaty. Dla dziadka.

Właśnie otrzymaliśmy "Ostateczne wezwanie do zapłaty". Co mamy z nim zrobić? Drogie @play_polska , czy powinniśmy je zanieść na cmentarz?

Czy jest na sali lekarz? Czy uporczywe nękanie ze strony operatora telekomunikacyjnego to sprawa dla UOKiK?
Co więcej, nie znaleźliśmy umowy podpisanej przez dziadka i raczej już nie poda on nam hasła do swojego konta abonenta.

Działania te naruszają nasze dobra osobiste i są podstawą do domagania sie zadośćuczynienia. Ale najpierw DOMAGAMY się interwencji. Nie zapłacimy ani złotówki, i nie będziemy dzwonić na waszą infolinię. Czekamy na kontakt, przeprosiny, oraz ostateczne zamknięcie sprawy.

#oswiadczenie #play #stalker
Pobierz
źródło: comment_r3MbGVFYHoZZqHHFSUVdgHzwhq2gfSmB.jpg
  • 143
@onuceSzatana: a może tobie #!$%@?ło że piszesz mi o #!$%@?? Nie znamy się, weź się wyrażaj. Jeżeli co miesiąc na nasz adres przychodzi list adresowany do zmarłej bliskiej osoby, a nadawca został poinformowany o jej śmierci, uznaję to za działalnie celowe i natrętne. Sprawa zamknięta po kontakcie z rzecznikiem prasowym bo ani na infolinii ani w salonach Play nie mogli nam pomóc. I oczywiście że nie pójdę do żadnego sądu, bo
@maciejmargas: W salonach nic się nie załatwia, bo pracują tam niekompetentni ludzie.
Składajcie reklamacje w BOK Play, jak traficie na równie niekompetentnego idiotę co w oddziale, odwołujecie się aż trafi na drugą linię do kogoś kto nie jest studentem na słuchawce, albo nie jedzie na minimalnej w salonie + prowizja.
Niestety realia są takie, że pracownicy salonów wszystko, co nie jest zwiazane ze sprzedażą mają gdzieś. W Play, które od zawsze
@Saeglopur: jakiego komornika XD najpierw dostaliby list z sądu z nakazem zapłaty, zapewne z e-Lublina. Na list odpisać należy „Pozwany nie żyje, wnoszę o odrzucenie powództwa. W załączeniu akt zgonu” i w sumie to tyle. I jeśli ten scenariusz by się nie sprawdził, bo by nic nie odpisali - Komornikowi system by wskazał, że dłużnik nie żyje. Nakaz automatycznie na spadkobierców nie przejdzie, tamci zobaczyliby akt zgonu, umowę i zorientowaliby się,
@maciejmargas: chcesz im zrobić na złość? Jeżeli tak to po prostu zignoruj to :) Sprawa pójdzie do komornika, Play będzie musiało zapłacić komornikowi zaliczkę na koszty. Komornik wyśle zapytanie do ZUS-u przez system informatyczny, a następnego dnia dostanie informacje, że dłużnik nie żyje i umorzy sprawę. Wszystkie koszty będzie musiał zapłacić Play i będzie to wielokrotność tego rachunku.