Wpis z mikrobloga

Myślałem, ze opony bieżnikowane są okej. Wbrew głosom ludu nie były jakoś głośne, dobrze kleiły no ogólnie spełniały swoje zadanie. No i przyszło mi wrócić z Holandii do Polski, i w okolicy Berlina lecę sobie minalem ograniczenie i #!$%@? redukcja ogień 160 i nagle coś mi #!$%@? w spod auta, zwolniłem do 80 i czuje, ze coś się tłucze powoli jechałem dojechałem na autohofa i tym gownem akurat stanąłem na dole i patrzę No gites majones ale coś jest nie tak, zmęczony podróżą pojechałem dalej z taka opona do Kołobrzegu oczywiscie powoli xD fart jak #!$%@?, ze się nic nie stało. Koniec nalewakow #opony #motoryzacja
źródło: comment_zs1fV1kjqX5z3DjyUsJcQFugHWIXo7zr.jpg
  • 52
O jaki ja głupi ja #!$%@? xD powtarzacie się tylko, nauczkę mam i tyle a wrzuciłem aby ktoś kto jest taki głupi jak ja nie #!$%@? czegoś podobnego, a opony kupiłem przed zima i jakoś nie miałem czasu żeby zmienić bo fura trochę stała w pl a musiałem ja pojechac do NL jednorazowo, co prawda na letnie już nie zmienię xD ale zimówki kupię lepsze
w dzisiejszych czasach komplet opon premium kosztuje max 1500zl i wystarczy na 5 lat, pomnóż przez 1.5 jeśli chcesz mieć sezonowe zamiast całorocznych


@powaznyczlowiek: Ba, 900zł kosztuje komplet średnio-półkowych Uniroyali (zimówki), które mogę polecić po dwóch samochodach. Do tej pory czasem się zastanawiam jakim cudem mogłem kupować kiedyś używki.
Tak samo letnie Dunlopy - 800 z hakiem, a ludzie kupują po 600zł używane 5-letnie BO PREMIUM ROZUMIESZ PIRELLI, YOKOHAMA ( ͡
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dwarfguard: w maszynach rolniczych i budowlanych takie regenerowane opony mają dobrą renomę, ale w osobówce którą się rozwija prędkości ponad 100km/h bym się bał czegoś takiego zakładać
@dwarfguard: Kolejny, który musiał się prawie #!$%@?ć na autostradzie, żeby zrozumieć, że przy gumach pod każdą postacią, nie kupuje się używek czy różnych dziwactw:
-Opon, bo jw.
-Prezerwatyw, bo #!$%@? używki bleee xD
-Gumek do ścierania, bo już są starte
-Gum do żucia, bo powód podobny do prezerwatyw.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dwarfguard: Na opony cebulisz, a na ajfona to już nie żal wydać kasy.. Skąd się tacy biorą.. Weź kup następnym razem jakieś uniroyale rainexpert czy inne dobre, a w ok cenie, bo wylądujesz w rowie i długo nie pożyjesz z takim podejściem.. Nie można cebulić na swoim bezpieczeństwie stary
Ja tam zawsze kupuje używki od znajomka.
Komplet zimówek 14 do Golfa z Baruma 2 letnich 250zł
Letnie 200zł
Po ch kupować nówki jak i tak zaraz się zedrą xD? Lepiej kupić prawie nówki o wiele taniej :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dwarfguard:
Myślałem, że odkąd skończył się prl to nalewki wyszły z użycia. Kiedyś się kupowało nalewki bo nie było innych, a dziś od ręki masz nówki sztuki więc po co? Do auta i motocykla się nie nadają bo średnio są odporne na prędkości. Do ciężarówki czy ciągnika rolniczego tym bardziej bo gówniana nośność.
Więc po co? Z oszczędności?
Co to za oszczędność na własnym życiu
@powaznyczlowiek: jakieś ~15k przez cały rok autem RWD.
Zimówki zdjąłem po 2 sezonach i miały piękny bieżnik ( Nokian Zline ) ale całe popękały na bokach....
Oczywiście brane nowe z Oponeo i data produkcji była z tego samego roku, no ale produkcja Rosja ;)
Letnie Michelin Pilot sport 4 też wymieniłem teraz po roku, bo bieżnik strasznie polecał to postanowiłem je sprzedać i podstawić nowe.
Wcześniejsze Yokohamy po dwóch sezonach też