Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Najgorsza Wielkanoc w moim życiu. Zostałem zdradzony, wyrzucony z mieszkania i nie wiem co dalej. W skrócie: lvl31 od 5 lat w związku z różową obecnie lvl29. Wszystko niby idealnie. Plany ślubu, dzieci, wspólnego kredytu na domek z białym płotem. Wynajmowaliśmy skromne mieszkanie i każde z nas oszczędzało na wkład własny. Ze względów praktycznych umowa najmu na nią, ja oczywiście płaciłem jej połowę.

W piątek przyjeżdża jej matka po odbiór laptopa (reperowaliśmy jej), ona schodzi pod blok, żeby jej oddać, zapomina wziąć telefonu, przychodzą dwa powiadomienia, zaglądam, znam jej hasło (data urodzenia), a tam jej kochanek wypisuje, że we wtorek po świętach nie da rady. Przeczytałem na szybko korespondencję, znalazłem w niej sporo jej i jego nudesów. Niema nie zemdlałem. Gdy ona wróciła zapytała co się dzieje, byłem biały jak ściana. Mówię jej, że dostała powiadomienia i zajrzałem do telefonu, widziałem i wiem. Ona w płacz, jak śmiałem, że to nie tak, że czuła się zaniedbywana, że to moja wina, że jej nie rozumiem, że nie jest pewna swoich uczuć, drze się na mnie, wrzeszczy, wyzywa.

Opanowałem się, spakowałem wszystko do swojego plecaka i czterech dużych toreb sklepowych (w sumie niewiele tego byłem), kluczyki i do auta (całkowicie mojego). Po prostu wyszedłem. Nie byłem w stanie jechać nigdzie, zresztą nie miałem gdzie - rodziców straciłem w wieku 20 lat (wypadek), rodzeństwa nie mam, innej rodziny też. Pojechałem kilka kilometrów dalej na parking osiedlowy, zaparkowałem pod drzewem, rozłożyłem siedzenie, wyłączyłem telefon i po prostu odrętwiałem.

Zasnąłem nad ranem, obudziłem się dzisiaj o 16, kupiłem prostą szamę na stacji benzynowej i siedzę dalej w aucie szukając na szybko motelu. Chcę znaleźć coś na tydzień, a później pokój. We wtorek do pracy. Nie wiem, co robić, nie wiem po prostu. Powiedzcie proszę, że będzie dobrze :(

#vejt



· Flagi: #000baitalert
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Wyślij anonimową PW do autora (niebawem) · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 55
@mirko_anonim: przerąbane ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ciesz się, że wszystko stało się przed ślubem, dziećmi i kredytem. Nocleg w hoteliku ogarniesz bez problemu a w tydzień jakiś pokój najlepiej blisko pracy. A później może kredyt i małe mieszkanie. Teraz jesteś w szoku, ale za pół roku uznasz, że to najlepsze co ci się mogło zdarzyć. Powodzenia i Wesołych Świąt!
Ona w płacz, jak śmiałem, że to nie tak, że czuła się zaniedbywana, że to moja wina, że jej nie rozumiem, że nie jest pewna swoich uczuć, drze się na mnie, wrzeszczy, wyzywa.


@mirko_anonim: XDDD może rozstanie bolesne, ale i tak opłacalne.

Plany ślubu, dzieci, wspólnego kredytu na domek z białym płotem

to ty: [obrazek]
genocidegeneral - > Ona w płacz, jak śmiałem, że to nie tak, że czuła się zaniedbywan...

źródło: fetchimage

Pobierz
@mirko_anonim: Chuopie cudem uniknąłeś problemów. Wypłacz się do końca kwietnia a później na kolanach dziękuj bukowi za szczęśliwe ocalenie. Nawet nie musisz umowy o wynajem rozwiązywać z właścicielem mieszkanie. A w dodatku zachowałeś się z pełnym rigczem, po prostu wyszedłeś bez scen. To doświadczenie tak cię wzmocni i doda pewności siebie, że droga do wygrywu stanie dla ciebie otworem.
Ona w płacz, jak śmiałem, że to nie tak, że czuła się zaniedbywana, że to moja wina, że jej nie rozumiem, że nie jest pewna swoich uczuć, drze się na mnie, wrzeszczy, wyzywa.


@mirko_anonim: tego gówna nawet nie słuchaj i nie bierz tego do siebie.Zawsze jest zganianie, tak działa gadzi umysł. Ja bym jej #!$%@?ł na Twoim miejsu, żeby jedynki straciła.
Poważnie, to dobrze że wcześniej niż później. Nudesy było skopiować
@mirko_anonim: Pan Bóg niczym Chrystusowi nowe życie Ci dał, ale jak i on pocierpieć najpierw musisz( ͡° ͜ʖ ͡°)
Musisz wytrzymać mireczku, nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki prezent dostałeś na te święta. Lepiej teraz niż z kredytem i bachorami na karku. A i nie kontaktuj się z nią plus nie zdziwiłbym się jakby mamusia już od dawna o wszystkim wiedziała xd
@mirko_anonim: Kurde Typie, za to jak się zachowałeś i wyszedłeś bez scen to pełen szacun. Dobrze się stało. Baby zawsze usiłują zwalić wszystko na faceta. Daj sobie trochę czasu na ogarnięcie emocji. Niech Ci nie przychodzi do głowy powrót do takiej osoby. Waliła Cię w rogi i gdyby nie przypadek dalej by to robiła. Miej swój honor i szacunek do samego siebie. Potem twardo głowa do góry i przed siebie! Trzymam
@mirko_anonim w iście hollywoodzkim stylu #!$%@?łeś spod topora, pod który sam ze swojego szczerego serduszka położyłeś swoją ufną głowę. Dziękuj Bogu jeśli istnieje i przede wszystkim sobie samemu za swoją ciekawość chłopie - ułoży się wszystko, odrobinę chęci, pieniędzy i samozaparcia. do tej głupiej cipy nie waż się odzywać w żaden sposób!
Pomyślności!
@ForceSomsiad: tak #!$%@?ę bo mam flashbacki, też moja była sobie pisała po nocach z gościem. i też przeczytałem przez przypadek. Związek jeszcze potrwał dwa tygodnie. Dlatego znam ten ból i mnie poniosło. Heh.. a było to 15 lat temu. Zdrada to jest najgorsze co może się zdazyć zakochanemu facetowi, dobremu facetowi. Póżniej szukasz winy w sobie, a tak naprawdę nic złego nie zrobiłeś. Dlatego chciałem tak ofensywnie napisać, żeby Miras poczuł