Wpis z mikrobloga

@Aragonn: Przypomniała mi się moja historia. Pod koniec ferii zimowych przyszedł kolega spisać lekcje. Mówię spoko, ale pojawił się problem. Okazało się, że zapomniałem plecaka ze szkoły( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poszedłem do szkoły po plecak i Pani dyrektor przywitała mnie ciepłym: taki pilny uczeń już w sobotę przyszedł do szkoły.
  • Odpowiedz
@Aragonn: Na biologię mieliśmy wyhodować pleśń. Ja oczywiście nie zrobiłem, ale przypomniałem sobie o kanapce. Była tak stara, że się sproszkowało - idealny eksponat.
Prukwa mi nie zaliczyła. Szkoła ogranicza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz