Wpis z mikrobloga

@LajfIsBjutiful: to jest wręcz żałosny fakt, mam dwie koleżanki w pracy - jedna taka brzydka nimfomanka, lubi seksy i się z tym nigdy nie kryła, a wręcz przeciwnie. Zmieniała partnerów jeden za drugim, aż w końcu ciach - ona chce mieć dziecko, tylko problem jest taki że żaden nie chce się z nią związać na stałe, wiec stwierdziła że wystarczy aby ktoś jej to dziecko zrobił a ona sama wychowa...
  • Odpowiedz
@ukryty_matematyk: dej spokój, ja przez dobrych kilka lat pracowania w urzędzie praktycznie z samymi różowymi tyle akcji się naoglądałem, tyle co się nasłuchałem, tyle co doświadczyłem to naprawdę straciłem wiarę w takie coś jak "miłość" czy "związek" :P
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: najprawdziwsza prawda :D zmajstrowaliśmy z żoną dziecko, w trzecim miesiącu poinformowaliśmy wszystkich znajomych i nagle po kolejnych kilku miesiącach jeb! 3 koleżanki i kuzynka w ciąży :D przy drugim dziecki podobnie, 2 koleżanki się przyłączyły. To jest zaraźliwe ;)
  • Odpowiedz
@rozowymops: no jeśli wiążesz się z kimś jeszcze w gimnazjum to temat dzieci jest raczej dość odległy :P Ślub w wieku ~20 lat też raczej nic dobrego ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@BooB: No nie wiem, dla mnie w wieku 17 lat temat dzieci też był bardzo odległy a mimo wszystko rozmawiałam na ten temat ze swoim, a jak oni tego nie zrobili to pokazuje że są idiotami XDD Mieli sporo czasu od gimnazjum ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rozowymops: znaczy z tego co mi wiadomo to gościu nie powiedział jednoznacznie że nie chce mieć dzieci w ogóle, tylko w tym "momencie życia", ale ona pobudzona faktem że koleżanka ma to powiedziała że "ma być teraz i c--j!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rozowymops: fakt jest taki że jest bardzo mało prawdopodobne że on wie o jakiejkolwiek zdradzie (ona to taka prawdziwa szara myszka dla anonka :P) ¯\_(ツ)_/¯ Z resztą tak jak pisałem wcześniej, ludzie nie wiedzą tak naprawdę co się dookoła nich dzieje, zdrady i romanse to norma :)
  • Odpowiedz
Mnie zastanawia co to za związek, skoro przed ślubem nie przedyskutowano dokładnie kwestii dzieci? To chyba jedna z najważniejszych decyzji w życiu


@rozowymops: Nie da się tego przedyskutować zawczasu, bo kobietom się to potrafi zmienić z miesiąca na miesiąc. Ustalacie, że żadnych dzieci bo obydwoje absolutnie nie chcecie, ale nagle wszystkie koleżanki mają bombelki no i instynkty, hormony zaczynają szaleć.
  • Odpowiedz
  • 11
@BooB: Mnie zastanawia co to za związek, skoro przed ślubem nie przedyskutowano dokładnie kwestii dzieci? To chyba jedna z najważniejszych decyzji w życiu


@rozowymops xD przecież kobiety zmieniają zdanie na temat dzieci. Zazwyczaj z wiekiem im to przychodzi. W moim otoczeniu z kilku koleżanek, które nigdy nie chciały mieć dzieci tylko jedna dotrwala w postanowieniu jak na razie. Wszystkie zmieniły zdanie z czasem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
@LajfIsBjutiful: wiecie co. Ostatnio kuzyn mi oświadczył, ze bedzie ojcem. Od zawsze chcial miec dzieci ale jakos tak nie bardzo dzialal w tym kierunku. Teraz powiedzial, ze przekonal sie jak zobaczyl jak to wyglada u jego kumpla. Ziomek szczesliwie wychowuje syna, gada z nim jak z najlepszym kumplem, na miasto dalej wychodzic moze bo zone ma normalna. No i tak to dziala. Ludzie na kazdym kroku sluchaja jak to miliony
  • Odpowiedz
@Daimont: oczywiście nikt nie mówi że tutaj że posiadanie dziecka jest złe, wręcz przeciwnie, niektóre różowe są do tego stworzone, tutaj raczej opisujemy zachowanie typu:
Facet budzi się rano - A c--j, kupie sobie drona.
Kobieta budzi się rano- A c--j, urodzę sobie bąbelka :D
  • Odpowiedz