Wpis z mikrobloga

@MakuZo: kolega, który założył temat na samo śniadanie wcina nie raz 1,5 kg szynki (ok. 300g białka) + na oko 300g śledzia (ok. 55g białka) co przy jego wadze (ok 90kg) daje już prawie 4g białka na kilogram masy ciała. To już jest bardzo dużo.
A mówimy tylko o śniadaniu w jego przypadku ;)
@anonymous_derp: @Mia900
https://www.iarc.fr/wp-content/uploads/2018/07/pr240_E.pdf
https://monographs.iarc.fr/wp-content/uploads/2018/06/mono114.pdf
Czerwone mięso per se jest być może kancerogenne. Ale dowodów jest mało.
Natomiast przetworzone mięso jest uznane jako kancerogenne i wg WHO każde dodatkowe 50g przetworzonego mięsa zwiększa szansę na raka jelita grubego o 19%
^WHO na podstawie 800 badań.

Ale przy zbalansowanej diecie to nie ma znaczenia. Problem pojawia się przy wpływie masowej produkcji mięsa na zmiany klimatyczne.
https://www.youtube.com/watch?v=ouAccsTzlGU
Źródła: https://sites.google.com/view/sourcesismeathealthy/
@anonymous_derp: nie wiem jak ty tak możesz żyć. Wielu ludzi uważa smak za dar, jedzenie za jedną z przyjemności i ma to bardzo wiele poziomów. W filmiku jak jesz oceniłem cię jako kuca i myślę że troszkę tak jest. Może to jakieś spaczenie że wystarczy ci żywic się mięsem i solą? Wiem że będziesz trwał w swoim i poniekąd cię podziwiam. Ja na tyle kocham doznania smakowe że nie potrafiłbym tak