Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Asterling: To dowód anegdotyczny, Ja pamiętam bardzo dużo szczegółów sprzed wieku 3 lat (moje pierwsze urodziny, etc.), nie jestem pewien czy też nie pamiętam jak jeszcze byłem płodem, ale to mogło mi się przyśnić czy coś i zapamiętałem ten sen jakby był prawdziwy (w sumie miałem kilka takich snów, które były tak realistyczne, że je pamiętam do dziś, dosłownie tak jakby faktycznie to się stało, np. zginąłem dwa razy, raz od
@EmiliaByun: Każda to nic konkretnego. Każdy sobie może o wszystkim tak napisać. XD Możesz mi proszę podać konkretny rozdział żebym mogła poczytać? Albo wrzucić screen gdzie piszą o tej "szkodliwości". Proszę też o rok wydania książki.

Mnie uczyli inaczej, mam wykształcenie medyczne i nigdy w żadnej książce nie spotkałam się z takimi tekstami. Certyfikowane doradczynie laktacyjne też nic nie wiedzą na temat szkodliwości, więc wysłałam oficjalne zapytanie do Centrum Nauki o
@dwojra: to jest właśnie madka. Kobieta która ma dziecko, bo myślała, że wypełni pustkę swojego życia. Jeżeli nie jest "poświęcającą się", "harującą w pocie czoła", "pracującą" 28h na dobę, "karmiąca piersią mimo bólu" itp. do wraca do punktu wyjścia czyli pustki bycia nikim.
Później jak takie dziecko podrośnie, szczególnie jak to będzie chłopiec, to najczęściej próbuje sobie nim zastąpić partnera (z którego oczywiście jest niezadowolona, bo w większości madczynych przypadków, to
@EmiliaByun: Oczywiście klasycznie "XD", bo na nic innego cię nie stać.

Jakbyś chociaż zajrzała do tego co wrzuciła @asique to byś zobaczyła artykuł napisany na podstawie badań naukowych z odnośnikami do nich. :)

Ty póki co wrzucasz tylko jakieś mity i ogólniki, które co najwyżej są szkodliwe społecznie. Nie masz żadnych argumentów, a rzucasz się jak wsza.

Dalej czekam na konkretny rozdział i rok wydania. Oczywiście konkretów dalej brak. ¯_(ツ)_/¯

Jak
@lubiejablecznikzkruszonka: Ale niby czemu? Karmienie dziecka nie jest patologią. Długość karmienia zależy od dziecka i matki. Jeśli dla nich 2 lata nie jest przesadą to Ciebie nie powinno to obchodzić. Ze swoim dzieckiem możesz zrobić jak chcesz.

Nie ma naukowo podanej górnej granicy. WHO mówi że 2 lata albo i dłużej. Także jest to zupełnie normalne i nie jest żadną patologią.