Tajemnice PiS-u się sypią. "Wszystkim się już ulewa" [OPINIA]
Wiecie Państwo, co jest najważniejszą rzeczą w demokracji? Nie, nie wybory. Wiedza. Wiedza m.in. o tym, na co politycy wydają nasze wspólne pieniądze. Tymczasem, o finansowaniu z publicznej kasy pikników wyborczych, które nie są piknikami wyborczymi, dowiemy się dopiero, kiedy wszyscy o nich zapomną
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
Ehhh chyba trzeba rzeczywiście emigrować tylko gdzie? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Damian_prosze_cie: Mysle ze problem jest bardziej zlozony a wina takze po stronie spoleczenstwa. Partie i ich programy nie biora sie brzydko mowiac "z dupy". Partia robi taki program aby wygrac wybory, robi takie zmiany ktore zadowola wiekszosc elektoratu itp
Gdyby emeryci, starsi, biedacy itp jako swiadome spoleczenstwo domagalo sie walki z inflacja, inwestycji w energetyke itp to program partii dryfowal by w takim kierunki, powstala by partia ktora zebrala by duzo glosow takimi obietnicami itp. A obecnie myslisz ze jakas partia przyjdzie i powie ze zamiast socjali postawia na inne rzeczy zeby spadly oplaty, doplaty i ceny? Po co skoro dostana 1%
@Damian_prosze_cie: no ale dlaczego nie konfa? wierzycie w to plucie lewactwa na konfę? Przecież ta partia jeszcze nie rządziła. Mencen nie był jeszcze ministrem finansów to czemu nie dać mu szansy, żeby spróbował zrobić porządek w tym grajdole chociaż z podatkami, żeby ludzie znowu mogli normalnie działalności gospodarcze prowadzić i rozwijać uczciwe biznesy? Przecież to jest absolutna podstawa bogactwa każdego normalnego państwa, bez sprawnej gospodarki
Najwazniejsza rzecza w demokracji jest posiadanie recznie kontrolowanej grupy wyborcow/ wyznawcow w ilosci wystarczajacej, zeby niezaleznie od okolicznosci zewnetrznych partia byla niezatapialna.
Cala reszta ma znaczenie co najwyzej drugorzedne ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zapomniany temat, a to PiS rozwalił SC tylko po to, aby znajomi królika nie musieli przechodzić trudnych konkursów.
W taki sposób dokonuje się demontażu państwa, po cichu.
Ludzie już dawno się przyzwyczaili do tego, że władza kradnie i marnotrawi. W sumie nic dziwnego jak lata w komunie wpoiły świadomość, że "ukraść państwowe to nie kradzież".
Problemem demokracji są ludzie, którzy w dużej mierze to debile nie umiejący zarządzać własnymi pieniędzmi, nie znający prawa czy podstaw ekonomii. Dodatkowo Ci ludzie mają pamięć kanarka i dają się łatwo manipulować. Bo o zegarku Nowaka czy ośmiorniczkach każdy pamięta, a o lotach Kuchcińskiego już mało kto (a to nieporównywanie większa kasa). O fakcie, że np rządowe limuzyny, lokale są używane w celach prywatnych przez osoby, które już dawno nie są na stanowiskach... To już nawet nikt nie zwraca uwagi.
Doszliśmy
Masz rację, w teorii po części tak jest - po to masz trójpodział władzy, żeby nikomu nie od.ebało. Problem polega na tym, że władza sądownicza działa ch.jowo, a jej działanie jest uzależniopne od władzy ustawodawczej, a władza wykonawcza i ustawodawcza to praktycznie te same miejsca decyzyjne. Do tego dochodzi 4 władza, czyli media, która bierze kasę częściowo od władzy ustawodawczo/wykonawczejj, i 5. władza, czyli naród, totalni idioci, którzy za
Brak niezwłocznego udzielenia jakiejkolwiek informacji publicznej powinien być jednym z najsurowiej karanych przestępstw, nawet bardziej niż defraudacja publicznych pieniędzy. Dodatkową karą powinien być dożywotni zakaz zajmowania stanowisk publicznych, a członkowie najbliższej rodziny z zakazem zajmowania stanowisk kierowniczych w instytucjach i firmach publicznych.
Ponadto powinna być utworzona odrebna od RPO, wpisana w art.