Wpis z mikrobloga

@MPXD @trollik: Spoko, ja się nie obrażam, po to piszę, żeby można było podyskutować.

Nasz związek był taki, że oboje byliśmy raczej introwertyczni, więc spędzanie czasu na zasadzie ja gram na konsoli a ona na telefonie, czy zamulanie pod kołdrą przy serialu to była norma. Problemy się zaczęły dopiero jak się wyżaliłem, że czuje się przytłoczony życiem. Wtedy nagle to siedzenie na kanapie stało się problemem. Przypominam, że byliśmy razem 5
@Polanin poczujesz na własnej skórze i zrozumiesz, nie mówię że każda jest taka. Teraz mam kobietę które mnie wspiera i kiedy widzi że mam słaby dzień czy podłamany jestem to mnie przytuli, zapyta, porozmawia a jak trzeba to pocieszy.
Ale ta o której mówię była płytsza, i tak jak widziałem że patrzy się na mnie z pożądaniem, jak na swoją najcenniejszą zdobycz i potrafiła się zalotnie upominać o każde moje spojrzenie czy
@Fafnucek: Gdzie ja ją usprawiedliwiam niby? xD Pisze tylko, że nie była Karyną z Żabki a zwyczajna dziewczyną. Nie napisałem nigdzie, że jej zachowanie było w porządku, z moich wypowiedzi chyba jasno wynika, że nie było. To, że potrafię wytłumaczyć dlaczego się tak zachowała nie znaczy, że to usprawiedliwiam. Zachowanie mordercy też mozna psychologicznie wytłumaczyć, a nie oznacza to, że się uważa je za w porządku.
Gdy kiedyś zaplakaliscie przy swojej dziewczynie/żonie ona was wyśmiała? Nawet ciężko mi sobie wyobrazić ta sytuację, jeśli tak to jak to wyglądało?


@MPXD: Jeśli jest chora na głowę, albo z jakimiś zaburzeniami, to wyśmieje, natomiast w normalnej sytuacji wesprze, ALE:
- będzie dalej go kochać tak jak dawniej
- zacznie w myślach jej się przewijać, że w sumie nie wie, czy to chłop, czy baba, bo facet nie powinien się tak
@sc00t3r: podbijam, ja nawet od własnej matki usłyszałem, żeby nigdy przy kobiecie nie okazywać słabości. Lepiej mieć swojego przyjaciela zaufanego, a przy kobiecie TAK #!$%@? GRAĆ twardziela całe życie, żeby wiedziała, że to ona ma w Tobie oparcie i TY jesteś tą skałą nie do #!$%@? przez NIC. Sporo w tym prawdy, tym bardziej, że bardzo dobry związek rozpieprzył mi się przez zalewanie swoimi żalami i ówczesnymi problemami swojej kobiety.
Facet
Ten mem to jest #!$%@? 100% prawda xD Laski potrafią ryczeć przez byle #!$%@?ą psiapsiółę, z którą się pokłóciła, a facet może mieć #!$%@? w życiu, w karierze, studiach, czymkolwiek i nawet nie trzeba ryczeć, wystarczy być szczerym i jak widać to po tobie i spyta, to wyznać jej, że masz cięższy okres bo XYZ, i od razu wymiesza cię z błotem.
Sorry, ale (niestety) z niemałego doświadczenia wiem, że wyrozumiałość i
@TheFlash Nawet nie jeden. Po prostu nie byłem świadomy jednej ważnej sprawy. Nawet jeśli dziewczyna jest wyrozumiała to ZAWSZE za nią stoi/stoją psiapsiółki, które o TOBIE będą wiedziały WSZYSTKO i NIGDY nie staną po Twojej stronie. Zwłaszcza jak same są singielkami i zawisi widmo utraty psiapsiółki. Zawsze znajdą pseudo racjonalny powód dlaczego jesteś kiepskim materiałem. Bo kobiety już takie są, że nigdy nie potrafią się usamodzielnić. Zwłaszcza w kwesti przemyślenia i rozsądku.