Wpis z mikrobloga

@MPXD: No to nie wygląda tak, że mówisz dziewczynie słuchaj, jest mi ciężko, nie radzę sobie a ona mówi aha, no to elo xD Po prostu jak okażesz słabosc to dziewczyna przestaje Cię w pewien sposób szanować, to się chyba dzieje podświadomie. U mnie np. widać to było na imprezach, gdzie wcześniej szanowała mnie, tak potem zaczęła np flirtować z innymi facetami. Kiedy coś źle zrobiła to nie czuła potrzeby przeproszenia,
@sc00t3r: oczywista rzecz. Nie bezposrednio po okazaniu słabosci ale stopniowo będzie sie u niej rozwijać podswiadomie niechęć do typa. Nie jeden raz sie z tym spotkałem. Niestety. Udawanie słabego to #!$%@? bo w zwiazku nie powinno byc ukrywania a z kolei wiązanie sie z dupami ktore nie akceptują, że facet moze miec słabsze dni to kolejna #!$%@? skrajność. Na to nie ma raczej rady. Albo czekać całe życie na swoją kolej
Specjalnie założyłem konto, to wszystko prawda, kobiety są najzwyczajniej w świecie okrutne, ale to nie ich wina, tylko ewolucji, wiadomo chad zawsze pierwszy bo ma najlepsze geny bo nie ma problemów i to w sumie jest prawda, samiec alfa ma #!$%@?. Natomiast mężczyźni delikatniejsi są w oczach kobiet najzwyczajniej #!$%@? xD to jest mechanizm działający już od tysięcy lat https://en.wikisource.org/wiki/Translation:Catullus_16 nie można pokazywać kobietom słabości albo negatywnych uczuć w żadnym wydaniu, mężczyzna
że wracałem do domu i po prostu potrzebowałem spokoju, nie miałem ochoty wychodzić na miasto czy się rozwijać, chciałem się walnąć na kanapę, zapalić blanta i pograć na konsoli


@Ld93: w sumie nie wiem czemu to piszę, bo rzuci się na mnie ława oburzonych, ale nic dziwnego że nie rozumiałam bo myślałam o trochę innym okazywaniu słabości. Zobacz co napisałeś i mi nawet nie odpisuj, bo i tak mnie tam nie
nigdy nie okazuj słabości przy kobiecie, nigdy


@Drew:

Zwłaszcza, gdy mówi i/lub daje jasny sygnał, że możesz to zrobić. Zwłaszcza wtedy! Ona może mówić szczerze i mając dobre chęci, ale instynkty natychmiast nakażą jej spierrrrrr...dzielać jak najdalej od "słabego" samca. I oczywiście o seksie zapomnij - gdy kobieta otaguje Cię jako "słaby", automatycznie stanie się bardziej oziębła, niż stara zamrażarka marki Predom.

Brzmi stereotypowo i redpillowo, ale niestety tak to działa
Na Zachodzie starają się coś z tym zrobić i dbać o facetów, widać to zwłaszcza w ilości psychiatrów i po tym, że nikt nie traktuje faceta z depresją jak trędowatego ani go nie wyśmiewa. Ale w naszym KartonLandzie jest to olewane (pomaga się przede wszystkim kobietom). Nadal obowiązuje wizja samca ALFA, który drzwi wywala z kopa, a worki z kartoflami ch@jem przenosi. I potem wielkie zdziwko, że stosunek samobójstw skutecznych to 8:1
No to jednak da się coś z tym zrobić skoro na zachodzie robią czy taki jest mechanizm rozmnażania?


@rimyi: Da się zrobić, a przynajmniej w ograniczonym zakresie. Facet w dołku jest traktowany bardziej wyrozumiale i ma tam większą szansę na otrzymanie pomocy. Nadal zabijają się częściej, niż kobiety (3-4:1, o ile pamiętam), ale w porównaniu do Polski to i tak wielki postęp.

Na biologię i kobiece instynkty niestety nie znaleźli lekarstwa
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 29
Naprawdę nie ogarniam tekstów żeby nigdy nie okazywać słabości przy kobiecie. Jeżeli spędzasz z osobą z którą jesteś w związku większość wolnego czasu, to przez cały ten czas trzeba udawać? To dopiero musi być męczące psychicznie!
Ja tam płakałem kilka razy przy swojej, zarówno z nią, jak i do niej. Dalej jesteśmy razem i nie zauważyłem żeby mnie mniej szanowała.

To pewnie wszystko zależy od kobiety, ale można powiedzieć że im szybciej