Wpis z mikrobloga

@medykydem: Szkoła to wbrew pozorom były najlepsze lata życia, było się wśród równolatków, można było robić znajomych, poznawać ludzi itd, tylko człowiek był taki z-----y że tego nie robił (przynajmniej ja). A teraz k---a nawet mieszkając w p---------j betonowej dżungli nie mam jak robić znajomych, bo z tymi ludźmi już zwyczajnie nie ma wspólnych tematów do rozmów, o takim samym poczuciu humoru już nawet nie wspominając
  • Odpowiedz
@medykydem:
odczułem potężną ulgę gdy zakończyłem LO i mogłem udać się na studia. A teraz, gdy pracuję, to przeżywam najlepszy moment w życiu.

Okres szkolny dla mnie był piekłem. Choć nie przez samą szkołę (tu było całkiem OK), ale przez toksycznych i psychopatycznych rodziców, którzy mi zgotowali traumę wobec której byłem całkowicie bezbronny. Także tego... u mnie obrazek to 100% prawdy
  • Odpowiedz