Wpis z mikrobloga

Dzisiaj dzieciaki z przedszkola w wieku 3-4lata mają jechać na jakąś wycieczke 50 km. Szwagier, jako że jedzie jego córka zadzwonił wczoraj do GiTD żeby sprawdzili stan techniczny autokaru przed wyjazdem i poinformował o tym fakcie dyrektorkę w przedszkolu. Powiedziała mu że jest nienormalny i jeszcze przedszkolanki z ryjem się zleciały, że jak przez niego autokar dzis nie odjedzie to będzie miał problemy. I teksty typu, że dzwoniła do kierowcy i ją zapewnił że auto jest sprawne bo Pan Staszek tak mowi. A z tego co ostatnio ktoś zglaszał to w autobusie ponoc nie ma pasów nawet. Ciekawy jestem jak przejdzie kontrola i czy Pan Staszek w ogóle się pojawi. Dam znać jak tylko czegoś sie dowiem. #patologiazmiasta #janusze
  • 204
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@adam-photolive Masz bardzo mądrego szwagra. Zimą (ślisko, padał śnieg) moja córka jechała na wycieczkę szkolną ok 60km w jedną stronę i jak zapytałam nauczycielek czy autokar będzie skontrolowany to wszystkie panie były bardzo zaskoczone. Powiedziały żebym ja to załatwiła i dały numer do przewoźnika. Zadzwoniłam na komendę zapytać czy przyjadą, powiedzieli, że oczywiście, zdziwieni ignorancją szkoły, że nikt tego nie załatwił. Problem polegał na tym, że żeby wycieczka odbyła się na
  • Odpowiedz
@adam-photolive: ło, jestem zdziwiona oburzeniem dyrki. Regularnie jestem kierownikiem takiej przedszkolnej wycieczki i zaplanowanie policji do sprawdzenia autokaru to zawsze jedna z ważniejszych, jak nie najważniejsza rzecz na liście do zrobienia ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@clickPLUS Jakos wszystkie nowe maja od kiedy u-----o glowy 4 pasazerom na A4 w Niemczech jak p--------i w słup. A Volvo to chyba nawet wczesniej....
  • Odpowiedz
j wy


@dzoli: ktos chcial po znajomosci pojechac wycieczka i przytulic troche kaski i nie pyklo, bo sie zaraz okaze, ze niesprawny autokar. A przeciez sama Policja zawsze sugeruje zawolanie kogos do kontroli by sprawdzil przynajmniej z grubsza czy wszystko ok
  • Odpowiedz
@adam-photolive: Typowy polskie druciartwo i tomiwisizm. J---ć procedury, j---ć bezpieczeństwo, jakoś to będzie. A później tygodniowa żałoba narodowa bo autokar się rozbił, albo samolot spadł w lesie no bo przecież 'zmieścisz się śmiało'.

A szwagier to rozsądny chłop, w przeciwieństwie do tych kretynek przedszkolanek.
  • Odpowiedz