Dzisiaj dzieciaki z przedszkola w wieku 3-4lata mają jechać na jakąś wycieczke 50 km. Szwagier, jako że jedzie jego córka zadzwonił wczoraj do GiTD żeby sprawdzili stan techniczny autokaru przed wyjazdem i poinformował o tym fakcie dyrektorkę w przedszkolu. Powiedziała mu że jest nienormalny i jeszcze przedszkolanki z ryjem się zleciały, że jak przez niego autokar dzis nie odjedzie to będzie miał problemy. I teksty typu, że dzwoniła do kierowcy i ją zapewnił że auto jest sprawne bo Pan Staszek tak mowi. A z tego co ostatnio ktoś zglaszał to w autobusie ponoc nie ma pasów nawet. Ciekawy jestem jak przejdzie kontrola i czy Pan Staszek w ogóle się pojawi. Dam znać jak tylko czegoś sie dowiem. #patologiazmiasta #janusze
@adam-photolive Szwagier miał podobną sytuację z tym że do niego jeszcze się rzucali inni rodzice. Po tym jak się okazało że autokar się na złom bardziej nadaje niż na wycieczki to nawet przepraszam nie udział usłyszał.
Komentarz usunięty przez autora